original-war.net

Jest wiele języków, nie będę już się rozwodził nad tym o jaki to język chodzi, ale tak generalnie załóżmy, że jest jeden człowiek, chce napisać grę komputerową no bądźmy na to RTS. Czy jest w stanie zrobić to samemu czy jednak potrzebny jest do tego zgrany zespół?

jest jeden człowiek, chce napisać grę komputerową no bądźmy na to RTS

Ha, skąd ja to znam.

Myślę, że do zrobienia samej gry wystarczy dobry programista. Ale potem jest kwestia modeli, tekstur, map, interfejsu itd. co wymaga dobrego grafika. Poza tym, jedna osoba mająca robić wszystko np. z programowania oznacza też, że będzie ona mieć sporo na głowie i produkcja będzie następować w ślimaczym tempie.

Zależy też jak skomplikowana mechanicznie będzie ta gra. Czy to jakieś stworki zadające sobie obrażenia, czy np. cała gama pojazdów i piechoty, przy których trzeba uwzględnić różne rodzaje używanej amunicji, zasady działania opancerzenia, jego penetracji przez różne rodzaje pocisków, zmian dmg w zależności od pancerza, klasy czy wielkości jednostki, żeby to wszystko było logiczne i zbalansowane.

Weźmy takie Rogue Republic: robi to chyba jeden koleś z okazjonalną pomocą paru innych i w kilka lat doszli tylko do stanu kilku ładnych skrinów:
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... 4886_o.jpg
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... 5212_o.jpg
I wydaje mi się, że w tym tempie zrobią tę grę w 2030 roku.
(trzymam kciuki żeby nastąpiło to wcześniej)

Zespół też nie zawsze jest gwarantem dobrego produktu, jeżeli nie ma spójnej wizji i kogoś kto by jej pilnował. Ogrywam teraz Chronostorma, którego zrobiło i oficjalnie wydało studio, a jednak wyszła kaszanka.

Oczywiście, że da radę. Ale potrzeba mnóstwo samozaparcia i pomysłowości. Jest multum świetnych gier zrobionych przez jednego człowieka. Niestety musisz mieć smykałkę zarówno do grafiki jak i programowania, żeby gra mogła odnieść jakiś sukces.
Innym sposobem jest bardzo oryginalny pomysł, jak choćby Flappy Birds. Gra prosta do bólu, ale z wyśrubowanym poziomem trudności. Przyniosła twórcy kilkaset tysięcy za same reklamy.

Jeżeli chcesz się bawić w robienie gier, to zacznij od czegoś prostego np. na Androida. W trakcie tworzenia nawet jak przyjdzie ci genialny pomysł do głowy to staraj się nie zmieniać koncepcji w trakcie i nie dodawać mnóstwa rzeczy, które ci przyjdą do głowy. Skończ grę i mimo, że będzie kulawa to przynajmniej ją skończysz. Problemem większości ludzi jest rozpoczynanie takiej przygody od czegoś ambitnego i to ich gubi. Nie potrafią dokończyć takiego projektu bardziej przez ogrom pozostałej pracy, niż przez brak talentu.

Już kilka lat robię SoS'a. Niby mod to nie gra ale coś bardzo podobnego. Główny problem to brak czasu na to (trzeba przecież robić też inne rzeczy ;p), co do reszty to zgadzam się z MrMentorem.

@Mari - ja Ci odpowiem nieco inaczej: Minecraft (1 osoba i kilka godzin pracy nad pierwszą wersją), Otchłań (2 osoby). No i pytanie czym jest dobra gra, czy tym, co się sprzedało, czy tym, co ma jakiś sens, ale nie koniecznie było się w stanie przebić?

Nie wierzę, że minecrafta robiła jedna osoba.
Dobra gra to taka, która zostaje w pamięci na długo, jest tzw. klasykiem po pewnym czasie.
Teraz nadchodzi pytanie czy Original War to dobra gra.
Ja uważam, że tak, z tego względu, że nawet teraz pomimo, że nie gram już aktywnie gdyż zawsze jak włączę go to po 5 min wyłączam, ale zostawiła w mojej pamięci miłe wspomnienia, kiedyś taka gra to było coś przepięknego i po takim czasie to zostaje w sumie jedynie community, bo na aktywną grę nie mogę się zdecydować.

To nostalgia Ale OW faktycznie jest dobrą grą.
Swoją droga ja już nie mógłbym patrzeć na waniliową kampanie OW. :p Nagrałem się w nią za wszystkie czasy, teraz już tylko mody odpalam.

Tak, pojedynczy człowiek jest w stanie napisać dobrą grę. Pytanie tylko, czy się opłaca. Grę typu RTS sto razy szybciej zrobi zespół dziesięsiu ludzi niż jeden. To nie jest takie proste - ot tak po prostu zrobić grę. Przykładowo, absolutne minimum do powstania gry pokroju Original War to:
- programista, bo do silnika i innego badziewia to podstawa,
- grafik, no bo grafika musi być,
- dźwiękowiec, bo przecież bez dźwięku najprzyjemniej by nie było,
- scenarzysta, bo jakiś klimat i kampania musi być,
- tester, bo musi być ktoś, kto wytknie innym błędy,
- gość, który ma za dużo hajsu.
Trudno jest jednocześnie mieć słuch absolutny, mieć talent do programowania, być właściwie powieściopisarzem, mieć kreatywny umysł i mieć mnóstwo hajsu.

Zaraz. To ja przecież. Tylko hajsu nie mam.

Mari wrote:Nie wierzę, że minecrafta robiła jedna osoba.

Pierwsza wersja alpha Minecrafta (nie licząc muzyki, która była skrawkami dźwięków) z tego co pamiętam była stworzona przez 1 osobę . Jedynie dźwiękiem ktoś inny się zajmował. Ale nie jestem specjalistą od Minecrafta, nigdy nie grałem.