original-war.net

Jako, iż obstawiłem swoje wiersze na Creative ala Blackmen to proszę czytajcie, masz Nefarem naciesz się:

EKHEM:

Zawładneły umysłem mym,
Zielone laserki, dotykiem swym.
Jak Boga kocham,
ból i przyjemność sie spotkały,
Gdy ja z zielonymi laserkami,
błąkałem i One błąkały,
Po bazie wroga,
zniszczonej przez naszą miłość.




A baza wroga padła,
Ludzi zguba dopadła,
Przez me zielone laserki.

Ja triumfuję,
Zielone laserki smakuje,
Ich smak mym ulubionym.

Bólu nie czuję,
Miłością sie rozkoszuję,
Do zielonych laserków mych.


Chcę tylko zaznaczyć że pisałem to o północy.

To jest jedno z piękniejszych wierszy jakie czytałem... zaraz po fraszce "Na matematyka" J. Kochanowskiego

A tak poważnie - bardzo fajne wiersze, nawet tematycznie związane z OW.

Prawdziwy człowiek czynu, przegrał zakład i wywiązał się z obietnicy. Szanuję mocno

@Don Hard, jeszcze trochę i będziesz tak dobrym artystom jak Mareczek. Cytując jeden z jego poematów: "Can you ready"? xD

Fajne

Piękny wiersz, to przesłanie, które ze sobą niesie jest niespotykane. Coś czuję, że niedługo będzie ten wiersz na maturze

Jako, iż moja twórczość została wielce ciepło doceniona, łapce pokaz mojej głupoty, bądź też weny twórczej

A czy one miłość odwzajemniają?
Nie wiem, lecz marzyć zawsze mogę,
Czy te zielone laserki mnie naprawdę kochają.

Czy walczą ze mną ku naszej przyszłości?
Nie wiem, lecz marzyć zawsze mogę,
Ja walczę dla nich i mojej chorej miłości.

I czy mnie zielony laserek nie zostawi?
Nie wiem, lecz marzyć zawszę mogę,
Ja nigdy nie zostawię, a moje serce krwawi.

Przez moją chorą miłość.


Wiersz przeszedł kontrolę jakości przez Nefarema, więc jak coś to on xD

Nepu Nepu Neeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeep ;_;

Ustawiałem "nepu nepu nepu" już dawno temu, chyba wypadałoby to zmienić xD