Witam.
Jaka jest wasza ulubiona misja w OW ? Piszcie.
Ulubiona misja
). Misja Epsilon, zdobywanie bazy u Amerykanów ( 4 misja bodajże).
moja ulubiona misja to budowanie tej głównej bazy rusków jest super masz nieograniczony czas na budowę ja tam wyciąłem wszystkie drzewa i z 50 wieżyczek miałem ale i tak amerykanie ją zniszczyli 
i jeszcze wszystkie ostatnie misje każdej kampanii xD
i jeszcze wszystkie ostatnie misje każdej kampanii xD
Tim Gladstone: Tam schroniły się tubylcze plemiona.
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
-
Pablo Abruzzi
- Soldier level 5
- Mensajes: 269
- Registrado: Lun Jul 28, 2008 3:09 pm
- Ubicación: Polska
- Contactar:
Moja ulubiona misja to 15 misja przymierza, zająlem tam amerykańaką bazę
i się nieźle okopałem(baza ,,nie do zniszczenia"
i się nieźle okopałem(baza ,,nie do zniszczenia"
Si vis pacem, para bellum jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny.
THE HEROES COMPANY MOD
[progress]100%[/progress]
DONE
http://forum.original-war.net/viewtopic ... 6&start=90
THE HEROES COMPANY MOD
[progress]100%[/progress]
DONE
http://forum.original-war.net/viewtopic ... 6&start=90
nie ma bazy nie do zniszczenia mówię ci
mówię ciTim Gladstone: Tam schroniły się tubylcze plemiona.
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
-
Pablo Abruzzi
- Soldier level 5
- Mensajes: 269
- Registrado: Lun Jul 28, 2008 3:09 pm
- Ubicación: Polska
- Contactar:
Wiem, że nie ma mówiłem w cudzysłowiu, chodziło mi o to że jest mocna.pagi1 escribió:nie ma bazy nie do zniszczenia
Si vis pacem, para bellum jeśli chcesz pokoju, gotuj się do wojny.
THE HEROES COMPANY MOD
[progress]100%[/progress]
DONE
http://forum.original-war.net/viewtopic ... 6&start=90
THE HEROES COMPANY MOD
[progress]100%[/progress]
DONE
http://forum.original-war.net/viewtopic ... 6&start=90
-
Olor_Shrek
- Soldier level 1
- Mensajes: 27
- Registrado: Lun Dic 03, 2007 3:57 pm
- Ubicación: Syberia 1000000 mln lat temu xD (Gdańsk)
mi sie najbardziej podobaja lowy na lisa AM 
btw. boze pagi1 jak ty nabijasz te posty ; O
btw. boze pagi1 jak ty nabijasz te posty ; O
Última edición por Olor_Shrek el Mar Ago 05, 2008 12:19 pm, editado 1 vez en total.
Kocham Kapucyny w Original War <sex>
też dobra
Tim Gladstone: Tam schroniły się tubylcze plemiona.
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
Frank Forsyth: I co, mamy zdjąć ciuchy i dołączyć do nich? Beze mnie.
Lisa Lawson: Jezu, sir. To jeszcze dzikusy, a Pan chce im dać broń do ręki?
Frank Forsyth: Tobie przecież dał.
Tim Gladstone: Są bardziej inteligentni niż wam się wydaje. Mają swój prymitywny język i używają prostych narzędzi.
Frank Forsyth: To coś jak nasi oficerowie!
Soldier: Towarzyszu Gorki, proszę z nami.
Burłak: Oczywiście, tylko muszę coś jeszcze wziąć.
Soldier: Czego tam szukacie towarzyszu?
Burłak: Spustu imbecylu!
