Na Tropie MacMillana
Re: Na Tropie MacMillana
Co do 1 misji - Nie wiem czy to bug czy po prostu "oszukanie systemu",ale gdy zablokujemy przejście dla "uciekinierów"[w banalny sposób : wystarczy postawić magazyn,wystarczą fundamenty i voila] przeciwnicy przestają nas atakować(ale dalej się pojawiają na mapie) oraz (chyba bug)-jeżeli odpowiednio zranimy przeciwnika a on padnie w obrębie naszej bazy to(tj w tym czerwonym polu) dostajemy informacje że przeciwnik przejął bazę :zonk:
-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Nie należy dopuścić przeciwnika do pola bazy 
A "obejścia systemu" są w każdym modzie czy zwykłej kampanii, jakbym miał uzbroić moda przeciw nim wszystkim, skończyłbym go robić gdy Kukiz zostałby prezydentem.. Nie wolno postawić trzech składów w tej misji, tyle z zabezpieczeń
Edit. Wrzuciłem poprawioną wersję z wcześniej wspomnianymi mini-bugami i nowym już poważnym z czwartej misji, więc pewnie większość z was do niej jeszcze nie dotarła to pobierajcie
PS. Używam ogólnie wszędzie On Contact, przy którym trzeba dawać disable, żeby się nie powtarzał, ale wtedy jak mamy dwóch przeciwników, to to disabluje też cały kod po spotkaniu z drugą stroną, See z FilterAllUnitsem będzie lepsze ?

A "obejścia systemu" są w każdym modzie czy zwykłej kampanii, jakbym miał uzbroić moda przeciw nim wszystkim, skończyłbym go robić gdy Kukiz zostałby prezydentem.. Nie wolno postawić trzech składów w tej misji, tyle z zabezpieczeń

Edit. Wrzuciłem poprawioną wersję z wcześniej wspomnianymi mini-bugami i nowym już poważnym z czwartej misji, więc pewnie większość z was do niej jeszcze nie dotarła to pobierajcie

PS. Używam ogólnie wszędzie On Contact, przy którym trzeba dawać disable, żeby się nie powtarzał, ale wtedy jak mamy dwóch przeciwników, to to disabluje też cały kod po spotkaniu z drugą stroną, See z FilterAllUnitsem będzie lepsze ?
Re: Na Tropie MacMillana
4 misja jest dalej zabugowana ( no chyba że mamy się bronić pomimo zniszczenia gammy przez xxxxxx-czasu)
-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Trzeba zniszczyć wszystkie budynki w bazie i basta, przy tym nic nie ruszałem, nie powinno być problemów 

Re: Na Tropie MacMillana
No właśnie nie.. Zniszczyłem wszystkie budynki na 2 sposoby : 1)Wjazd pojazdami i gotowe lub 2) pojazdy + inżynier,pomimo zniszczenia caalutkiej bazy nie mogę przejść dalej.Może to wina dublowania się zadań?
- Adjuntos
-
- mapa 4.jpg
- (153.05 KiB) No descargado aún
-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Hah niezłe stosujesz sposoby Twojego "obejścia systemu", ja bym się nim przyjrzał, kolega48 doszedł już do piątej misji takiego problemu nie zgłaszał, rozumiem próbowałeś też na wersji 1.1 grając od nowa tą misję, ciekawe bo u mnie się zadania nie dublują, dublowały się na początku budowy dialogów ale poprawiłem to już wtedy :/
- Antitheus
- Kung Führer
- Mensajes: 2526
- Registrado: Jue Ene 04, 2007 9:45 pm
- Ubicación: Gorzów Wlkp.
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Chciałem pograć i potestować, lecz już na początku znalazłem trochę sporych błędów, stąd wstrzymam się jeszcze na trochę.
Ogólnie rzecz biorąc ciekawy pomysł na moda. Myślę, że feedback dot. pierwszej misji jest wystarczający i modzik będzie elegancki. Trzymam kciuki 
Spoiler:

-- [FAQ] [Forum rules] [Arabian Campaign Project] [Multiplayer rules] [OWN on Facebook] --
Re: Na Tropie MacMillana
5 misja te małpy niszczą system mają full speeda i ataku a tak poza tym ta misja się kończy w ogóle? czy mam tam siedzieć bronić bazy co z każdym atakiem jest mało realne i czekać aż te krwiożercze małpiszony mnie zjedzą?
Re: Na Tropie MacMillana
Właśnie to autor miał na myśli xD
Re: Na Tropie MacMillana
bez jajMaliu escribió:Właśnie to autor miał na myśli xD


-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Anti właśnie na Ciebie najbardziej czekałem na wystawienie oceny i też nie zawiodłeś mnie ilością tekstu
Zatem jedziemy chronologicznie :
Kolego48 nie będę tu wyjawiał zakończenia, ale cóż, jesteś blisko
A Trop za Macmillanem się urwał na bagnach xD

Spoiler:

- Antitheus
- Kung Führer
- Mensajes: 2526
- Registrado: Jue Ene 04, 2007 9:45 pm
- Ubicación: Gorzów Wlkp.
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Mi chodzi tu głównie o konstrukcję dialogów oraz inżynierię misji. Obecnie grając już w jakąkolwiek grę (za wyjątkiem właśnie Call of Duty, gdzie tylko dwie pierwsze części przedstawiały jakąś frajdę) zwracam jakieś 80% swojej uwagi tylko i wyłącznie na kwestie techniczne. Czy tu mówimy tu o konstrukcji fabuły, jej rozwoju i rozwiązaniu, czy mówimy tu o designie poszczególnych poziomów, lokacji (i mnożyć można).
Tłumaczenie, kwestiami technicznymi lub realizmem nie przechodzi. To gra - i musi posiadać jej cechy tj. odpowiedni level design. Wyobraź sobie realizm przy obronie Gammy w kampanii Am lub przy ataku na Epsilon w kampanii Ru. Gdyby programiści chcieli, żeby było to zrobione "realnie", AI zdmuchnęło by nas w pierwszych 5 minutach gry. Ale level design - powtarzam - level design jest świętością. Gra nie ma tylko być - gra ma być grywalna. Czy to przy części technicznej, czy przy dialogach, które potrafią mocno zachęcić lub zniechęcić gracza, a w OW pełnią niezwykle ważną rolę. Każda gra ma łańcuch - czy to lepiej, czy mniej dostrzegalny. Gracz ma się męczyć, jak najbardziej. Lecz ma go męczyć misja, a nie jej dziwna konstrukcja.
I jeszcze raz - lepiej skończyć z tą dozą naiwności w dialogach i celach misji. Dojrzały gracz to bardzo szybko wyczuje, a nigdy nie jest to postrzegane jako superlatywa. Dobrze je przemyśleć i zrobić bombę na miarę kampanii OW lub pierwszej części Wiedźmina (lub do tego dążyć), gdzie autorzy udowodnili, że średnio urozmaicony technicznie RPG może dzięki właśnie fabule i dialogom stać się legendą. Zaskoczenie z rzezi oznacza zdumienie brutalnością konfliktu. Nie oznacza natomiast tego, że Gorki przeniósł się w przeszłość by dzielić się bananami z małpoludami, nie spodziewając się przy tym przeciwnika (bo ten wątek jest zarezerwowany dla kampanii Am) itd itp do każdego z punktów.
Lepiej skończyć z derywacjami i posłuchać dobrej koleżeńskiej rady. Bo nie pisałem poprzedniego posta tylko po to, by nabić sobie licznika a wskazać na pewne rzeczy i tym samym pomóc. W czymkolwiek, co robisz staraj się zrobić to najlepiej, jak to jest możliwe. Jeśli chodzi o programowanie i projektowanie - umożliwia to tylko i wyłączne feedback. W wolnej chwili przysiądź sobie nad pierwszymi misjami moda, rozpatrz niektóre kwestie pod kątem ich mechaniki i jej usprawnienia a zobaczysz, że nie tylko się wiele nauczysz, lecz zarobisz rzeszę zadowolonych fanów i graczy. W sumie reverse engineering swoich poprzednich projektów jest chyba zawsze polecaną techniką samodoskonalenia. A poza tym poczujesz tę satysfakcję, gdy ktoś Twojego moda poleca komuś innemu. Warto. Do sztuki dla sztuki podchodzę zawsze sceptycznie. W polemikę się już nie wdaję, bo szczerze mówiąc nie ma tu na nią pola i nie taka była intencja poprzedniego posta
Tłumaczenie, kwestiami technicznymi lub realizmem nie przechodzi. To gra - i musi posiadać jej cechy tj. odpowiedni level design. Wyobraź sobie realizm przy obronie Gammy w kampanii Am lub przy ataku na Epsilon w kampanii Ru. Gdyby programiści chcieli, żeby było to zrobione "realnie", AI zdmuchnęło by nas w pierwszych 5 minutach gry. Ale level design - powtarzam - level design jest świętością. Gra nie ma tylko być - gra ma być grywalna. Czy to przy części technicznej, czy przy dialogach, które potrafią mocno zachęcić lub zniechęcić gracza, a w OW pełnią niezwykle ważną rolę. Każda gra ma łańcuch - czy to lepiej, czy mniej dostrzegalny. Gracz ma się męczyć, jak najbardziej. Lecz ma go męczyć misja, a nie jej dziwna konstrukcja.
I jeszcze raz - lepiej skończyć z tą dozą naiwności w dialogach i celach misji. Dojrzały gracz to bardzo szybko wyczuje, a nigdy nie jest to postrzegane jako superlatywa. Dobrze je przemyśleć i zrobić bombę na miarę kampanii OW lub pierwszej części Wiedźmina (lub do tego dążyć), gdzie autorzy udowodnili, że średnio urozmaicony technicznie RPG może dzięki właśnie fabule i dialogom stać się legendą. Zaskoczenie z rzezi oznacza zdumienie brutalnością konfliktu. Nie oznacza natomiast tego, że Gorki przeniósł się w przeszłość by dzielić się bananami z małpoludami, nie spodziewając się przy tym przeciwnika (bo ten wątek jest zarezerwowany dla kampanii Am) itd itp do każdego z punktów.
Lepiej skończyć z derywacjami i posłuchać dobrej koleżeńskiej rady. Bo nie pisałem poprzedniego posta tylko po to, by nabić sobie licznika a wskazać na pewne rzeczy i tym samym pomóc. W czymkolwiek, co robisz staraj się zrobić to najlepiej, jak to jest możliwe. Jeśli chodzi o programowanie i projektowanie - umożliwia to tylko i wyłączne feedback. W wolnej chwili przysiądź sobie nad pierwszymi misjami moda, rozpatrz niektóre kwestie pod kątem ich mechaniki i jej usprawnienia a zobaczysz, że nie tylko się wiele nauczysz, lecz zarobisz rzeszę zadowolonych fanów i graczy. W sumie reverse engineering swoich poprzednich projektów jest chyba zawsze polecaną techniką samodoskonalenia. A poza tym poczujesz tę satysfakcję, gdy ktoś Twojego moda poleca komuś innemu. Warto. Do sztuki dla sztuki podchodzę zawsze sceptycznie. W polemikę się już nie wdaję, bo szczerze mówiąc nie ma tu na nią pola i nie taka była intencja poprzedniego posta

-- [FAQ] [Forum rules] [Arabian Campaign Project] [Multiplayer rules] [OWN on Facebook] --
-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Anti, q*a Ty chyba nie chcesz naprawdę przeczytać tego co napisałem w pierwszym poście tego tematu, ten mod to moje wprowadzenie do moddingu, mój początek, czemu wziąłem postacie i mapy które już są ? Bo chciałem super moda którego każdy zapamięta na długo ? Nie, chciałem przekonać się czy naprawdę ten SAIL jest tak bolesny w obróbce (a jest) i z czym w ogóle to się je, ten mod to takie DEMO, Alpha/Beta, równie dobrze mógłbym go zrobić tylko dla siebie, ale to by się mijało z powołaniem, tego moda już lepiej nie zrobię, jest jaki jest i taki już będzie, czas na odkrycie nowego świata, stary kontynent został już wyeksploatowany. Czemu w temacie Niezniszczalnych nie bombardujesz tak jak tu ? O Call of Duty sądzę to samo (zapowiedzieli kolejne nowoczesne niedawno, żenada), a Wiedźmin to gra o bogatych źródłach, nie słyszałem o książce w świecie Original War.
- Antitheus
- Kung Führer
- Mensajes: 2526
- Registrado: Jue Ene 04, 2007 9:45 pm
- Ubicación: Gorzów Wlkp.
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Bo w Niezniszczalnych boję się zacząć grać. I tak, czytałem. I tak, potrafię czytać ze zrozumieniem - ba, nawet całkiem nieźle mi to wychodzi. I jak już napisałem wcześniej, to nie krytyka (bombardowanie or whatever) - to feedback. Tym bardziej, jeśli mówisz, że to Alpha/Beta to zaznaczasz, że na ten feedback jesteś otwarty. A feedback to nic innego jak konstruktywne wyszczególnienie elementów, które należałoby poprawić, by cieszyć się mocną wersją finalną. To taki swoisty wkład osoby trzeciej w tworzenie jakiegoś produktu. To samo zrobię z modem Nefarema i z innymi produkcjami, które wydają mi się sensowne. A to tylko po to, by ludziom łatwiej się pracowało, a graczom milej grało.
Sam ostatnio trochę tworzę i piszę, stąd doskonale wiem, jak dobrze jest usłyszeć, co nie do końca działa. Ludzie to szprytne bestie, a niestety twórca przy korzystaniu z programu rzadko jest w stanie go oszukać. Zobacz np tematy dot. ArCamp. Setki postów z uwagami technicznymi tylko po to, by żyło się lepiej. Wszystkim.
Sam ostatnio trochę tworzę i piszę, stąd doskonale wiem, jak dobrze jest usłyszeć, co nie do końca działa. Ludzie to szprytne bestie, a niestety twórca przy korzystaniu z programu rzadko jest w stanie go oszukać. Zobacz np tematy dot. ArCamp. Setki postów z uwagami technicznymi tylko po to, by żyło się lepiej. Wszystkim.
-- [FAQ] [Forum rules] [Arabian Campaign Project] [Multiplayer rules] [OWN on Facebook] --
-
- Soldier level 6
- Mensajes: 313
- Registrado: Jue Sep 04, 2014 12:53 am
- Ubicación: Oberschlesien
- Contactar:
Re: Na Tropie MacMillana
Nazwałem to bombardowanie od ilości tekstu, która jest przybijająca do gruntu jak nawała artyleryjska w Company of Heroes, znowu nazwałem to widać nietrafnie Alpha/Beta ale wcześniej (bo to priorytetowe stwierdzenie) DEMO, a to skrzętnie ukryłeś hehe, oczywiście dzięki za feedback, ale jestem zmuszony trzeci raz podkreślić, że jest niepotrzebny, mod Nefarema testowałem i chciałem pomóc osobiście przy korekcji bugów, ale Nefek najwidoczniej się wtedy mnie bał heh, a teraz sam proponuje korektę bugów u mnie, nie ma mowy, to jest moja krwawica, sam przy tym grzebałem i tak zostanie, jak jakiś spec się do niego dobierze, nagle się okaże że jest potrzebna gruntowna przebudowa i wtedy całe moje męki pójdą w nicość 
ArCamp.. Przesz ArCamp to trzecia oficjalna kampania na ukończeniu, tam eliminacja błędów jest jak najbardziej wskazana i wymagana, a to temat o nieoficjalnym modziku wystukanym w przydomowym warsztaciku, kaman.

ArCamp.. Przesz ArCamp to trzecia oficjalna kampania na ukończeniu, tam eliminacja błędów jest jak najbardziej wskazana i wymagana, a to temat o nieoficjalnym modziku wystukanym w przydomowym warsztaciku, kaman.