Zasady od poczatku byly niedoskonałe (bo rzeczy doskonałych nie ma) potem przyszedl HG rush zasady cw sie zmienily i staly sie jeszcze bardziej beznadziejne wg. mnie powinno byc tak z cw.
1. Są 4 walki. 2 po 2 vs 2 gdzie wlacza klanowicze na innej mapie niz alien (a nie jakis tam super lider) oraz jedna walka 1 vs 1 (liderzy na alien) oraz czwarta walka 2 vs 2 gdzie 2 operuje jedna bazą (np. przełęcz narodzy zjednoczone) Cw wygrywa ten klan ktory ma wiecej wygranych walk jezeli bylo 2 do 2 to idzie dogrywka 2 vs 2 gdzie gra lider+klanowicz
2. Każda walka jest obserwowana przez kogoś z zewnątrz
3. Tradycyjnie zadnego oszukiwania i ucieczek bez BARDZO DOBREJ WYMÓWKI!! (a nie ze ktos sobie kabelek od neta wypnie wylaczy gre polaczy sie ponownie i sie cieszy ze niby mial utrate synchry, co zrobil bo oczywiscie dostawal od przeciwnikow po du**e)
/\ trzy najwazniejsze zasady ale to tylko moja sugestia ktorej i tak jak znam zycie nikt nie bedzie bral pod uwage, ale wtedy CW bylby naprawde waznym wydazeniam i zajmowaly by przynajmniej tydzien czasu... A jakby nie bylo Kazde CW sprawdzalo by graczy w wielu sytuacjach a nie tylko HG rush na alien base...
Dokladnie. Wlasciwie to nie ma ustalonych regul na ktorych grasz wojne. Ja mialem to szczecie ze Nadol byl w miare komunikatywny i terminy jak i walky byly ustalane...
"Prawdziwą treścią ludzkiego życia jest gra. Ziemia jest polem ćwiczeń, niebo jest boiskiem"
Ja bym proponował trzy walki. Pierwsza: 1vs1 CW (liderzy wystawiają po 1 najlepszym graczu w klanie). Druga 2vs2 CW (lider wybiera dowolny skład). Trzecia 3vs3 SW (lider wybiera dowolny skład).
Wez daj linka czy co.
i to z szukaniem tresci z postow
