original-war.net

Bardzo fajna, tylko czemu małpy takie agresywne, przecież trzeba trzech lekarzy zainwestować, aby dało radę je oswoić . Co miał robić rosyjski buldożer? Bo w gruncie rzeczy lekko wyjechał z bazy, a ataku nie było żadnego do końca gry.

Właśnie, gra się fajnie i przyjemnie... aż za przyjemnie, bo Rosjanie w ogóle nie chcą atakować. Zrobili to raz po dużej prowokacji z mojej strony, i to pchając się wąskim gardłem od południa na polanę tylko rakietami, spowalniacze w ogóle mnie olały i stały dalej w bazie. Więc można sobie na spokojnie zbudować bazę, rozwalić dolny skład od surowców, a potem się pobawić w oblężenie albo na łatwiznę spuścić syberytówkę i skończyć grę. Ba, rosyjskie wieżyczki z rakietami też mnie czasami (nie zawsze) olewały kiedy pchałem się radarem pod ich bazę, chociaż byłem w odległości, w której na pewno mnie widzieli. Ale sama mapka i historia bardzo fajne, gdyby tylko trochę to utrudnić...

Hm, miałem zgłoszenia że ta mapa jest za trudna xd

Ogólnie Rosjanie powinni atakować jeśli nie zostanie im przecięty dopływ surowców (magazyn na środku nie zostanie zniszczony/przejęty). Na bank więc skrypt ataku się zablokował.

A czy powinni atakować zanim gracz nawiąże z nimi kontakt pierwszy? Bo w sumie to mój pierwszy kontakt od razu wiązał się ze zniszczeniem im tego składu, szybu i kopalni. Wcześniej tylko słyszałem, że coś jeździ po drodze do bazy, ale nie spotkałem.

Jeżeli zniszczyłeś ten magazyn to nie mieli syberytu na rozbudowę

Zniszczyłem, owszem, ale po dobrej godzinie, wcześniej budowałem swoją bazę. I całkiem sporo rakiet i spowalniaczy w rosyjskiej bazie stało (i mnie olewało).

Są lekkie kłopoty z przejściem nowej misji (Trochę Trudna) Ale da się ogarnąć.

Na mapie Volcano jest błąd w postaci jeszcze jednego paska składu który jest wypełniony skrzynkami syberytem i ropą.
Komory transportowe czasami jadą w stronę góry mapy żeby później stanąć tam i zbugować grę.
Wtedy potrzebny jest restart gry.

Laminos wrote:Na mapie Volcano jest błąd w postaci jeszcze jednego paska składu który jest wypełniony skrzynkami syberytem i ropą.
Komory transportowe czasami jadą w stronę góry mapy żeby później stanąć tam i zbugować grę.
Wtedy potrzebny jest restart gry.

Pierwszy raz spotykam się z takim błędem. Podaj więcej informacji, jaką nacją grałeś, co zrobiłeś itd.

Serpent wrote:

Laminos wrote:Na mapie Volcano jest błąd w postaci jeszcze jednego paska składu który jest wypełniony skrzynkami syberytem i ropą.
Komory transportowe czasami jadą w stronę góry mapy żeby później stanąć tam i zbugować grę.
Wtedy potrzebny jest restart gry.

Pierwszy raz spotykam się z takim błędem. Podaj więcej informacji, jaką nacją grałeś, co zrobiłeś itd.

Przymierze.
Ledwo co zacząłem grę, zająłem bazę z lewej strony, zbudowałem warsztat po czym zbudowałem Komorę transportową pojechałem po skrzynki na góre mapy i sama pojechała do krawędzi mapy i wtedy zbugowało grę.
Do tego gra podobno cały czas jest uruchomiona i nie da się jej wyłączyć.
Dopiero po resecie kompa się wyłączyła.

Faktycznie, skrypt nie usuwał do końca magazynu komputera na północy. Fix już wrzucony na warsztat Steam.

Wkrótce zamieszczę fix'a również dla ludzi bez Steam'a.

EDIT:
http://serpent-site.pl/mods/SoS-Fix-1.rar

Btw, zapraszam na strim z SoS'a do Jakesa za klika minut:
http://www.twitch.tv/jakesplayer

Przeszedłem to całe Trudne Wyzwanie i szczerze, to ta misja jest tak średnio przemyślana. Na początku zraszowałem ten skład u góry, i go przejąłem - w ciagu kilkudziesięciu minut gry ruscy zaatakowali go raz, i to dopiero gdy postawiłem kopalnię syberytu. Do tego możemy zbudować sybówkę - cała misja w sumie opiera się na siedzeniu na du**e na tej polanie i opracowaniu bomby. Puszczamy bombę i finito. Mało urozmaiceń i w ogóle. Ogólnie nie za bardzo ta misja.

Misja postała na bazie zapisek Altaru (bo to mapa altarowska od którą dostałem od Stukupuka). Po drugie, ataki ruskich są uzależnione od tego czy odetniemy im surowce (ciężarówki + polana na południu gdzie spadają skrzynki). Po trzecie, magazyn nie jest chroniony. Po czwarte mam już dość płaczu jakie to moje misje są trudne (które wcale nie są).

Na pewno będzie kilka zmian na tej mapie w następnej aktualizacji.

I dopiero teraz sie człowiek dowiaduje że istniały jeszcze jakieś "zapiski" Altaru