Page 2 of 2

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Sun Feb 13, 2011 6:06 pm
by tomek795
Serpent wrote:
tomek795 wrote:Przydało by się jeszcze ,żeby niebyło można naprawiać budynków wroga by wykluczyć exp na budynkach.
Z tego co wiem jak stukniesz młotkiem choć raz w budynek to już nie możesz na tym budynku expić więc nie rozumiem cie.
A z tego co wiem jak sie naprawia budynek dzwigami i wali ciezkim dzialem recznym exp ci leci caly czas tak wrogowie wybijaja 10 lv wiem ,bo patrzalem sojusnzik mial radar i wsyzstko obserwowal jak mu lv rośnie.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Sun Feb 13, 2011 9:20 pm
by mattin111
He Tomek, slyszalem ze tez bugujesz, kazdy tak gada, i skoro tak duzo o tym wiesz :amwtf:

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Mon Feb 14, 2011 3:17 pm
by tomek795
Wiesz słyszałeś a wiedziałeś to wielka różnica. Kto wie co ludzie gadają za plecami :-/

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Mon Feb 14, 2011 8:19 pm
by torba12345
ekhem, co do bugów to sam kilka odkryłem , oraz znalazlem liczne a nawet porazając liczne w kampani (ale to za małolata) , to nie bugów nalezy sie obawiac ,moim zdaniem, ale kombinacji bugów <- idea bugu na mecha mojego autorstwa , co prawda staram sie grac uczciwie napoczatku mojej kariery nie bugowalem dopier znacznie puzniej zaczolem ostro przeginac az sie ocknolem. Taka moja rada , dajcie sobie spokoj z tym procederem bo to jest ja krak czy hera, wciaga jak kłamanie i na swoj sposob uzaleznia oraz kusi.

PS: nie raportuje będów bo stucuk to opierdalacz moim zdaniem i nie bede jego wyrobnikiem , nie bede tez po nim sprzatał. Narobił burdelu ten fiut to musi go ogarnąć, NAJLEPIEJ OSOBIŚCIE oraz powinien przeprosic ze zyje i powiedzec ze ms to najwiekszy błąd w jego marnym nolifowym zyciu.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Mon Feb 14, 2011 8:24 pm
by Incantatoris
torba12345 wrote:PS: nie raportuje będów bo stucuk to opierdalacz moim zdaniem i nie bede jego wyrobnikiem , nie bede tez po nim sprzatał. Narobił burdelu ten fiut to musi go ogarnąć, NAJLEPIEJ OSOBIŚCIE oraz powinien przeprosic ze zyje i powiedzec ze ms to najwiekszy błąd w jego marnym nolifowym zyciu.
Właśnie trzeba go męczyć i zgłaszać każdy błąd. I nie aby tylko jedna osoba. Wszyscy. Ty Torba zgłosiłeś jakiś bug?

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Mon Feb 14, 2011 8:29 pm
by torba12345
nie zgłaszałem zadnych, tylko je znajdowałem. Choc zalezy mi na tym by ta gra jakos funkcjonowała to nie zamierzam pomagac temu zjebowi bo on jest przykry wgm i umie aby spi***olić sprawe

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Mon Feb 14, 2011 9:18 pm
by YuriStriatov
Wez torba opanuj sie bo gadasz takie glupoty ze az nie wiem. Bez stucuka ta gra bylaby juz niezywa i bys se mogl gadac na gg z kolegami o tym jaka to szkoda bo tego forum tez by nie bylo.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Tue Feb 15, 2011 8:58 am
by pomek
tomek795 wrote:Wiesz słyszałeś a wiedziałeś to wielka różnica. Kto wie co ludzie gadają za plecami :-/
Witam po unbanie, chcialbym przyczepic sie do tego :)
Sam byle swiadkiem, jak kilkakrotnie go upominalem, aby nie bugowal snajp na malpach podczas gry Warr + Tomek795 vs Ja.

Gdyby to bylo 1v1 to bym to olal, ale 1v2 i bugowac? Nazwalbym to, ale trzeba przyjac inna taktyke pojazdow na forum, gdyz ostatnio lapalem bany bez przyczyny :(

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Tue Feb 15, 2011 2:54 pm
by ardu
Drogi, Pomciu nie ma to jak na Game Looby i Room'ach wyzywać mnie od idi**y, który się upokorzył zakładając ten temat, sypać obelgi w moją stronę. Następnie wypowiadać się w tym temacie pisząc na "kogos" że używał bug'a...

Bany bez przyczyny w twoim przypadku nie istnieją.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Tue Feb 15, 2011 3:36 pm
by Pamel
ardu wrote:Drogi, Pomciu nie ma to jak na Game Looby i Room'ach wyzywać mnie od idi**y, który się upokorzył zakładając ten temat, sypać obelgi w moją stronę. Następnie wypowiadać się w tym temacie pisząc na "kogos" że używał bug'a...

Bany bez przyczyny w twoim przypadku nie istnieją.
Nazwal Cie id**ta, bo wie o tym, ze Rutek to nie bugger, najprawdopodobniej chcial komus po prostu pokazac buga, ktory zreszta juz jakis czas temu zostal zgloszony. Wszystko w tym temacie, jak dla mnie do zamkniecia.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Tue Feb 15, 2011 3:38 pm
by pomek
Sprawa miedzy Toba a mna jest do wyjasnienia prywatnie, nie bede z Toba rozmawiac, gdyz jestes dla mnie osoba nowa na scenie, ktora w mojej ocenie ma znikome doswiadczenie i nie bardzo wie, co i do kogo pisze.

Jezeli masz jeszcze cos do napisania, zrob to na pw... Dzieki

---

Dzieki Pamel, wiedzialem, ze "my" siebie rozumiemy.
Mowiac my, mam na mysli graczy, ktorzy czesto ze soba graja.

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Tue Feb 15, 2011 9:36 pm
by Sobaniu
Pamel nie wiesz o czym mówisz ;)

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Wed Feb 16, 2011 12:22 am
by Pamel
Sobaniu wrote:Pamel nie wiesz o czym mówisz ;)
Jakies dowody? Gralem z Rutkiem wiele razy i nigdy nie zlapalem go na bugowaniu, jak dla mnie gra w 100% fair :)

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Wed Feb 16, 2011 5:11 pm
by Przeman_17
Ja też grając z Rutkiem nie widziałem by bugował, choć ostatnio wiele osób notorycznie zdaża sie to na dsw sniperami ^^

Re: Rudek - bug'er...

Posted: Wed Feb 16, 2011 9:05 pm
by Witcher
Wg mnie Rutek nie buguje. Zbędne pier**lenie i tyle. Robicie afere o byle co, zaraz ku**a mać będzie akcja 'Gdzie jest OWBOT'. -.-