Problemy współczesnej neonatologii

To, co nie pasuje do pozostałych kategorii, ma swoje miejsce tutaj.
Pamel
Soldier level 3
Soldier level 3
Posts: 55
Joined: Tue Jan 18, 2011 7:42 pm

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by Pamel »

Nie wiem, nigdy nie bylem w takiej sytuacji i mam nadzieje, ze nie bede musial stanac przed takim wyborem. Podziwiam ludzi, ktorzy biora to na klate (mam tu na mysli wychowanie osoby, ktora nie jest w stanie samodzielnie funkcjonowac). Wiem, ze mi na obecny moment zabrakloby samozaparcia, no, ale jeszcze mam sporo czasu :wink:.
User avatar
Mari
Community Veteran
Community Veteran
Poland
Posts: 244
Joined: Sat Dec 02, 2006 10:32 pm

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by Mari »

Ja uważam, że powinniśmy takim osobom pomóc i nie stosować eutanazji, bo tak naprawdę to wiadomo, że takie dziecko bardzo cierpi, ale z drugiej strony warto, żeby ta istota jednak żyła, Bóg dał życie i on ma prawo je odbierać. Trudna decyzja jest i to bardzo, ale warto pomyśleć w innych kategoriach, że jednak ta mała istotka chce żyć, chce próbować czegoś się nauczyć i chce być z bliskimi.
Droga fakt faktem do łatwych nie należy, ale czy ktoś nam kiedyś mówił, że będzie łatwo, chyba nie, więc wybierzmy jak chcemy, ale to czy to słuszny wybór żeby opuszczać takie dziecko to już refleksja bardzo skomplikowana i warto czasami dłużej pomyśleć.
Do you not know that you are a temple of God and that the Spirit of God dwells in you?If any man destroys the temple of God, God will destroy him, for the temple of God is holy, and that is what you are. 1 Kor 3,16-23
Zombiak
Soldier level 0
Soldier level 0
Posts: 3
Joined: Sat Sep 18, 2010 12:55 pm

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by Zombiak »

Religia jest tak, ale to tak uniwersalna.. Czy @up My musimy do każdej dziedziny życia "wtranżolać" tę religię? "Bóg dał życie bla bla". Tak, tak samo jak Bóg dał hiszpańskie inkwizycje, Aleksandra VI czy Kaczyńskiego. Nie wspominając już o innych kataklizmach. Jeżeli rodzic w ogóle decyduje sie na dziecko (będąc w 90% pewnym, ze nie urodzi się kalekie - brak chorób genetycznych w rodzinie / rodzice nie palący, pijący, dbający o siebie, mający $ by zapewnic byt dziecku - spoko, reprodukujcie się..) Żyjemy w dobie Prostinolu, Mizoprostolu i Mifepristonu, jeżeli przyszła matka nie jest pewna co do wydania Swojego Dzieciaczka na świat - nie musi tego robić. Więcej istnień mordujemy używając prezerwatyw czy kichając, niż pozbywając się (ZA POMOCĄ NATURALNYCH PROCESÓW - to jest tylko zaburzenie pracy progesteronu i skurcze macicy, jakies tam 30% płodów samo obumiera, bez aborcji) jajeczka. Tym bardziej, jeżeli chcemy utrzymywać takiego dzidziusia przy życiu - róbmy to ze swoich pieniążków, co? NFZ jakie jest takie jest, ale na niektórych odludziach Polski moze mają sposobność, warunki utrzymywać takie dziecko bez fundamentalnego narządu przy życiu. Ale, po co? Żeby potem się meczyło? No sorry, jakie jest polskie społeczeństwo, jak taki ślepy, głuchy, upośledzony umysłowo ma sobie SAM dać radę? Jeżeli rodzic decyduje sie przeciągać agonię takiego dzieciaka, to nie będzie na tyle wytrwały, zeby do grobu takim dzieciakiem sie zajmować. Nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić co ktoś w tak mocnym stopniu upośledzony przeżywa...

Śmieszy mnie reakcja ludzi na tą "selekcję naturalną", czy to bylo aż tak śmieszne, złe i okrutne? Społeczeństwo jakie rośnie, takie rośnie. Kiedyś dzieciaki biegały za piłką, dziś spędzają życie przed komputerem (dosłownie). Teraz nawet przeziębienie, katarek, anginę - to wszystko leczy sie antybiotykami. Ktoś mi powie, ze tak jest lepiej? Antybiotyk oslabia organizm, co potem zaowocuje w przyszłosci. 15 lat temu, jak dziecko bylo chore, to babcie wpajały mu litry syropu z cebuli i to starczało. Dzieciak byl zahartowany, i jego predyspozycje byly o wiele lepsze, mogl urodzic zdrowe, silne dziecko (jezeli odrzucimy juz te bledy genetyczne - zupelnie od ludzi niezalezne, o ile w ogole takie istnieja, nie jestem znawca tego tematu). Jakkolwiek łopatologicznie nie myslec, rodzic zdrowy, dbajacy o siebie, dbajacy o ta ciaze, chyba urodzi zdrowe dziecko, cnie? Przynajmniej, juz będąc smiesznym, w tym 90% przypadków.. Nic nie dzieje sie przez przyczyny. Gdybym sie dowiedział, ze plod rozwija sie u Mojej Kobiety jakos nieprawidlowo, od razu d**a w troki chociazby do takiej kliniki 200 km od granicy ze Słowacja, 1400 zł aborcja i do dziela. Zeby chociaz temu dziecku zaoszczedzic.. Czasy sa trudne, tym bardziej dla niepelnosprawnego. Wracajac do meritum - tak, ja tez popieram taka "selekcje naturalna" moze nie w 100% ortodoksyjna, ale uwazam, ze jezeli ktos jest chociaz tam w 70% sprawny fizyczne, moze sie zahartowac na tyle, aby czynic wartosciowa funkcje w spoleczenstwie. (Paraolimpiady, cokolwiek..). Jezeli z drugiej strony, mamy 1,5 metrowego 50 kilowego piegowatego dzieciaka, to nie dziwmy sie, ze bedzie bardziej podatny na kaszelek. Tyle.
User avatar
RoysoN
Soldier level 4
Soldier level 4
Posts: 143
Joined: Sun Nov 21, 2010 3:32 pm
Location: Świętochłowice
Contact:

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by RoysoN »

Prawda - technologia idzie do przodu, ale to nie znaczy, że jesteśmy na takim poziomie, że dziecko narodzone z bardzo poważnymi wadami jesteśmy w stanie wyleczyć. Trwonienie pieniędzy na kogoś kto nawet nie kontaktuje mija się z celem: i on nie przyniesie nigdy dochodu dla pastwa i on sam nie będzie się mógł cieszyć z życia.
Jeśli jest szansa wyleczenia to OK.

Tylko z jakichś głupich powodów państwo utrzymuje kościół, płaci na wspomniane noworodki i choćby utrzymuje seryjnych morderców.
Pomyślcie jakie góry pieniędzy marnują się na te rzeczy.
Lecimy z tematem!
User avatar
Marcinszabla
Soldier level 6
Soldier level 6
Posts: 443
Joined: Tue Aug 17, 2010 3:15 pm
Location: Zamojszczyzna

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by Marcinszabla »

RoysoN wrote:Tylko z jakichś głupich powodów państwo utrzymuje kościół, płaci na wspomniane noworodki i choćby utrzymuje seryjnych morderców.
Pomyślcie jakie góry pieniędzy marnują się na te rzeczy.

Ja chcę pierwszy za to siedzieć.
Jego Wysokość: z Bożej łaski Cesarz trolli youtubowych, Król trolli forumowych, Wielki Książę n00bów OWowych oraz wierny, a jakże pokorny uczeń WIELKIEGO PANA I WŁADCY BLACKMENA I CREATIVA W JEDNEJ OSOBIE, MarcinSzabla I !
User avatar
Mari
Community Veteran
Community Veteran
Poland
Posts: 244
Joined: Sat Dec 02, 2006 10:32 pm

Re: Problemy współczesnej neonatologii

Post by Mari »

Nie musimy wszędzie wtryniać religii tylko mówię, że czasem ona wyjaśnia niektóre rzeczy.
Według mnie każdy ma prawo do życia niezależnie jaki się człowiek urodzi, trzeba takiemu człowiekowi pomóc a jeżeli myślisz inaczej to jest to trochę egoistyczne bo uważasz, że Ciebie taki los nigdy by nie spotkał, a tak naprawdę miałeś po prostu więcej szczęścia niż taki dzieciak, który niczym sobie nie zasłużył na takie coś.
Do you not know that you are a temple of God and that the Spirit of God dwells in you?If any man destroys the temple of God, God will destroy him, for the temple of God is holy, and that is what you are. 1 Kor 3,16-23
Post Reply