original-war.net

Widzicie sam ph3nom powiedział , że mam rację a Yurek i Anti nadal swoje , dobra nic tu po mnie ^^

Phen raczej popiera zdanie Yurka niż twoje, no ale cóż...

Wiem ale częściowo moje zdanie też popiera(mam nadzieję) ..

Niestety twojego zdania Blackuś ph3nom nie popiera, przecież wyraźnie napisał że inny zamiar miał wydawając ten mod.

ph3nom sie napracowal, zrobil cos czego nikt nie umial w zyciu sceny zrobic. Miejmy nadzieje, ze kiedys zrobi nam takiego moda, ktory zostanie dodany jako oficjalna kampania w original-war. Nie zostaje nam nic tylko mu podziekowac, w koncu TMF zostal najlepszym modem 2010 roku

Pozdrawiam, black-man jezeli tobie misji jest za malo, to zrob moda w ktorym bedzie 20 misji. - nic nie stoi na przeszkodzie, zamiast walic komenty to sam sie za to wez.

Wlasnie ukonczylem grac TMF i moja ocena tego jest taka:

Plusy
- za duzo zeby zmiescic to na jednej stronie

Minusy
- Za krotkie

Tak wiem, ze autor tego moda napisal strone wczesniej, ze bardziej sluzylo mu to za zabawe tworzenie tego moda. Jednakze, jest to kolejny mod z serii innych, ktory z jednej strony jest genialny, a z drugiej strony w glupi sposob sie konczy, (nie dokonczone mody, z chamskim urwaniem fabuly). To jakby ruchac pannienke i schowac do spodni penisa przed orgazmem (nie dojsc dla nie kumatych), domyslam sie, ze kazdy doceni moje jakze wyrafinowane i wprost idealne porownanie.
Ktos napisal, ze nie ma sensu robic cokolwiek bo zostalo moze z 10 graczy, to wlasnie przez takie zachowanie, jak tu, jest tylko 10 graczy. Sztuka polega na dopracowaniu wszystkiego w najmniejszych szczegolach, a nie w pojsciu na latwizne, a zrobie 3 misje i call me master of maps. Najbardziej mnie wku**ia to, ze Ci ludzie maja smykalke i zamiast cos zrobic fajnego, nawet nie dla kogos, ale dla siebie, dla samej sztuki, to wola jednak schowac tego kija do spodni.

Szacun dla autora za podejscie "z jajami", bo napisal ze robil to for fun i nie drazyl tematu kilka lat.
Postuje o podpisanie tematu ile to ma dokladnie misji.

To istnieją mody robione nie 4fun?

Szymiew wrote:To istnieją mody robione nie 4fun?

Wiesz, mialem na mysli "dla sztuki", i tutaj gosc sie nie pieprzyl z tematem, zrobil szybko, dokladnie i nie przeciagajac po prostu zakonczyl i powiedzial krotko na ten temat ze to bylo tylko jakby bawienie sie czy zabawa, a nie "zaraz wam pokaze mojego skilla, oh ah patrzcie jestem god of mods", jak to niektorzy wyczytalem na forum maja takie mniemanie o sobie.

Szymiew wrote:

Spoiler:

i moja ocena tego jest taka:

Mariusz Max Behemoth, mówię jak jest, Nowy Jork.

Mariusz Max Behemoth, mówię jak jest, Whitestock *

Wiedzialem, ze odrazu ktos zauwazy ten tekst.

Whiteslope, jak już

Nie wydaje mi się aby było coś takiego jak "robienie moda dla sztuki". Czyli po co? Dla samej idei robienia?
Nie siedzę ludziom w duszy, ale z mojego punktu widzenia modowanie wynika głównie z tego, że komuś coś w jakiejś grze przeszkadza i chciałby to zmienić dla własnego komfortu i przyjemności (i ewentualnie innych), albo czegoś brakuje i chciałby to stworzyć, również dla własnej (i innych) przyjemności.
Ewentualnie ktoś ma jakąś historię, którą chciałby opowiedzieć, a nie ma czasu/umiejętności aby stworzyć własną grę od podstaw.

TMF było robione na jakiś konkurs? Takie wrażenie odniosłem z niektórych postów. Chciałbym zrobić Prezentacje / Podsumowania kilku modów i zacząć od TMF, ale pojawił się on w latach zanim przyszedłem na forum. Są jakieś ciekawostki z dawnych czasów o których warto by wspomnieć w takiej prezentacji TMF?

ph3nom wrote: ↑Mon Aug 02, 2010 6:21 pm Jeżeli nie możecie jej wygrać, spróbujcie innej taktyki. Macie przecież moździerze i możecie atakować z daleka.

Właśnie przyglądam się modowi. I prawdę mówiąc nie wiem co masz na myśli pisząc o moździerzach. Nie widzę możliwości zdobycia ich w 2 misji.

Z tego co pamiętam (bardzo dawno temu grałem w TMF) na mapie jest oddział Legionu który może się do nas przyłączyć.