original-war.net

Jak waszym zdaniem powinna wyglądać obecna sytuacja na scenie Original War?
Co chcielibyście zmienić?
Co dostarcza wam najwięcej zabawy i dobrych emocji?
Ile razy próbowaliście coś naprawić w polskiej scenie Original War i jakie były tego skutki?
Od siebie mogę dodać,że czasy obecne dla Original War są dużo gorsze.
Powodem jest to,że według mnie(jest to tylko i wyłącznie moja opinia) na GSA czuło się ten klimat czyli te doświadczenia były ciekawsze niż na ms.Każdy ma prawo uważać jak chce ale niektórzy z was mogą sobie przypomnieć kiedy to właśnie na GameSpy Arcade omawiano strategie,tworzono klany,zawierano sojusze czy organizowano treningi.
Osobiście chciałbym zmienić to,żeby nie było bezsensownych rozpadów klanów.
Klan to wspólnota ludzi,którzy dzięki swoim ambicjom i staraniom dążą do powiększania swojej wiedzy o Original War,próbują zorganizować treningi oraz przede wszystkim rozwijają polską scenę Original War.
Najwięcej zabawy dostarcza mi rozmowa z innymi graczami na czacie oraz najbardziej ekscytująca część czyli sama rozgrywka.Próbowałem kiedyś namówić kilku znajomych do zagrania w grę ale niestety te próby się nie powiodły gdyż po prostu ow nie ma zbyt wielu graczy.Podam przykład:Jest gra World of Warcraft,która cieszy się dużą popularnością i wielu graczy gra w nią gdyż jednym z powodów dla których grają jest to,że dużo uczestniczy w grze.Takie np.Original War nie mając zbytnio powodzenia nie jest może skazane na porażkę ale na pewno nie odniesie sukcesu bez dobrego wsparcia.
Z tej strony chciałbym osobiście podziękować wszystkim odpowiedzialnym za utworzenie forum oraz tym którzy te forum tworzą.
Pozdrawiam i zachęcam do jakże ciepłej i miłej dyskusji.

Jeżeli chodzi od strony technicznej to:
Jedyne co bym chciał to to żeby ktoś kto umie wydawać łatki, wydał je zamiast tych "łatek" stucka które psują grę.

Bo wiem że wnerwiające jest 100 razy zaczynać grę która pada po kilku minutach -.-

A co do samej sceny:
To nie wiem co złego jest w MSie, ty bądź co bądź Mari nie jesteś jakimś super-stałym bywalcem na OW.
Co do klanów to powiedzmy szczerze, ciągle ta sama grupa zakłada nowe klany które różnią się tylko nazwą, rzadko kiedy przychodzi ktoś nowy, a jak już przyjdzie to i tak sam szybko zniknie. Było już sto takich tematów i to jest tylko gdybanie "co by było gdyby..."

To tyle ode mnie
PS: Jeżeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam

Mi chodziło głównie o to,że akurat takie jest moje odczucie co do msa a co do obrażania się to nie ma za co bo powiedziałeś prawdę:Nie bywam często na MS ale jestem świadomy tego co było kiedyś,że każdy jakoś lepiej był zorganizowany.Na koniec dodam tylko,że nie zawsze mogę siedzieć na ms bo to nie o to chodzi kto jak najdłużej będzie siedział.
Tutaj raczej liczy się kultura i wypowiadanie się w sposób sensowny i mogę z pełną szczerością powiedzieć,że nikogo tak na poważnie nie obraziłem i nie zamierzam a Ciebie Serpent wspominam bardzo serdecznie bo dużo zrobiłeś dla sceny i spotkał mnie zaszczyt,że jako pierwszy odpowiedziałeś.
Pozdrawiam i odświeżam temat.

Aleś Serpowi przykadził, Mari .

Powodem jest to,że według mnie(jest to tylko i wyłącznie moja opinia) na GSA czuło się ten klimat czyli te doświadczenia były ciekawsze niż na ms.Każdy ma prawo uważać jak chce ale niektórzy z was mogą sobie przypomnieć kiedy to właśnie na GameSpy Arcade omawiano strategie,tworzono klany,zawierano sojusze czy organizowano treningi.

GSA od MSa różni się tylko interfejsem. Nie rozumiem spuszczania się nad tym, jak to kiedyś było dobrze i jaki był klimat - komuno, wróć!

Original War nie ma gorszych czasów, bo - trzymając się oficjalno-nadętego tonu - jak to ktoś z Czechów kiedyś napisał: Original War nie umarło - urodziło się martwe. Możemy tego trupa od czasu do czasu odkurzać, ale go nie ożywimy.

Moim zdaniem zawsze było dobrze i nie ma mowy o "gorszych czasach".
Co prawda na OWN jestem od niedawna, ale nie ma się co dziwić, jeśli ma się neta od zeszłego roku
Od kiedy gram w OW przez neta i poza nim nie widziałem żadnych złych rzeczy

Tyle na ten temat

Gwrhkhsh powiedziałeś prawdę są to smutne słowa ale prawdziwe z tym,że ow urodziło się martwe,itd.Jednak poruszę w tym temacie jeszcze jedną kwestie a mianowicie jak sądzicie czy Stucukowi jest łatwo tworzyć nowe patche czy raczej robi to z wielkim trudem bo ogólnie pewnie myślicie,że skoro jest programistą to potrafi na tyle dobrze programować,że takie Original War to pikuś.Ja sam nie wiem dlatego pytam o opinie a to również należy do obszarów rozwoju więc ten wątek jest jak najbardziej tutaj potrzebny.
Mam nadzieję,że nadal ktoś podejmie się dyskusji.

A co za różnica, czy łatwe, czy trudne? Skoro się podjął, to niech zepnie dupę i robi, albo złoży rezygnację. Skoro nie składa, to robi. My mamy czekać, więc czekajmy.

Aktualnie nie robi nic.

Wiem . Miałem na myśli szerszą perspektywę.

W szerszej perspektywie też nie będzie nic robił.

gram od siepnia więc jestem nowy ale żeby poprawić scenę to moim zdaniem trzeba znać noobów i nie grać z nimi np. taki bowling co podaje się za czecha i łamie zasady CB stawiając dwie linię wieżyczek

a jeśli dla kogoś jest mało ludzi na scenie to od czego jest reklama?

Wydaje mi się,że reklama za dużo nie pomoże ale warto próbować i nie można się poddawać.
Moim zdaniem wydawaniem łatek i udoskonalaniem gry powinny się zająć tacy ludzie jak Radzio czy Gothuk bo znają się na rzeczy i potrafią stworzyć coś co będzie działać a nie,że co chwilę error,itd.Pewnie i tak nic takiego się nie zdarzy ale warto byłoby pomyśleć czy Stucuk podoła zadaniu czy zrezygnuje a nawet jeśli zrezygnuje to ogólnie chyba nikt się nie podejmie tego zadania tworzenia nowego patcha no chyba,że przekaże to komuś innemu(ten kod).Osobiście nie mam nic do Stucuka ale to chyba od niego zależą losy Original War i teraz tylko oczekujemy CB.Nie wiem jak wy uważacie ale ja jestem za tym,żeby Stucuk nadal tworzył patche do tej gry.Zapraszam do dyskusji i tym samym kontynuuje wątek o rozwoju od strony technicznej.

Racja racją ze Stucukowi sie nie chce tym zajmowac juz, ale z drugiej strony ja wiem mniej wiecej w jaki sposob napisane jest OW i nie jest to jakas piekna rzecz. Altar tak zajebal ten kod ze trzeba spedzic w cho**re czasu zeby dojsc co do czego pasuje, obiektow tam nie ma zadnych na przyklad wiec ci co programuja troche w c++ juz sie domyslaja jaki zapizdziel tam jest i jak trudno jest cos zmienic bez rozwalenia czegos innego.

Prawda jest taka ze do tworzenia patchy do OW potrzebna jest ekipa ludzi co sie na tym znaja, trzymanie wszystkiego w SVN, oraz w cho**re czasu zeby ten kod rozlozyc na czesci. Bo latwe to to nie bedzie.

Oczywiscie Stucuk wspolpracowac nie chce kompletnie, on jak my mu proponujemy zeby rozszerzyc ekipe o pare ludzi zeby on nie musial zapieprzac sam uwaza ze go atakujemy i mowi ze jak cos chcemy to on nam to moze wlozyc do patcha, co oczywiscie prawda nie jest. Tak wiec nie wiem. Nawet jakbysmy pisali do Altara zeby dostac od nich kod zrodlowy, to Stucuk nam nie da swojego kodu (bo "nie i lol") i trzeba praktycznie zaczac pisanie patchy od poczatku, czyli napisac od nowa: obsluge modow, cb, wszystkie bugfixy do gry i edytora, nowe funkcje do SAILa tak zeby dzialaly tak jak te w obecnym patchu, wszystkie nowe funkcje multi (avatary, wiadomosci ingame, ms), itd. itp.

Wiadomości ingame nie było od początku? o.O Chyba zainstaluję sobie OW bez patchy i popatrzę, jak to działało .

To by się napisało od nowa i tyle.