original-war.net

Pewnie większość z waz nie zauważyła ale tryb gry Bloonn God występuje na mapie baza obcych i nie wiem czemu jest ona nie wykozysztywana. No wiadomo na takim dsw to ten ziomek (15 lv do wszystkiego) jest niepokonany przykład. Snajper z tymi samymi poziomami też 15 lv na wszystko nie zabije bazuki tez z 15 lv na wszystko i mało tego jeszcze dodatkowo odkryłem ,że bazuka może strzelac z bazuki chociasz jest uśpiona.(moździesz pewnie też) no wiadomo na takich zasadach to taki ziomek jest kozacki i chyba juz niema szans z nim wygrać. No ale mammy również inne zasady jak np NW wedłuk mnie na tych zasadach bylo by mozna grać (chyba).
1.czesto jest tak ze nawed 1 syberytówką nie zabijesz 6 ludzi(jeżeli się dobrze sie rozbudowali)
2.Nie wykorzysta się go w celach militarnych jedynie chyba do budowania bomby.
3.Ustawienia są po angielsku no ale chyba każdy coś umie.
4.Wątpie czy było by można grać inne zasady na tym trybie gry.
5.Był by to bonus i też utrudnienie dla graczy.
Dodatkowo:
Przepraszam za błędy ortograficzne.
Jak myślicie przejdzie to??????

Jak zauważyłeś to tryb Blood God i to tryb raczej dla zabawy bo i tak na końcu pozostają sami bogowie(rzadko zdarzają się żeby inne ludziki jeszcze żyły).

I właśnie dlatego to głupi pomysł żeby nimi rozgrywać zasady takie jak NW bo bomba bożka nie zabije.Gra sprowadziła by się do bez sensownych rzezi i nie wiem gdzie tu utrudnienie dla graczy.

No racja a sprawdzaleś czy ona rzeczywiście go nie zabije??
Ja właśnie sprawdziłem i stwierdzam 2 syberytowki wystrzelone centralnie na niego go zabija.

Nie piszemy posta pod postem - używamy opcji edytuj;)
Tu się zgadzam z serpentem, po co udziwniać grę skoro można grać normalnie. Grałem kiedyś Blood God, ale mi się za bardzo to nie podobało.
Małe prawdopodobieństwo jest, że waląc z syberytówki trafisz centralnie w niego.

Ja grałem może z dwa razy na tym typie gry i uważam ten tryb bezsensownym. Można to grać jedynie jak ktoś chce się pobawić. Na nw nie grałem tego trybu ale na 100% jedna bomba go nie zabije.

Większość ludzi zna blood goda. Jest to dobre do zabawy, ale do normalnej gry deb**ne, po co męczyć się nieśmiertelnym? Nie daje to za dużo satysfakcji a z czasu zabierze przynajmniej pół godziny. Raz nawet zrobiłem sobie zabawę na multi z tym blood godem, że aż wstyd się przyznać. Ogarnij troszkę ortografię Tomku.

Ja Grałem Także tylko raz
Na Żadne Zasady Się nie nadaje
Po co ci główny gostek x4 15lv
To Troche Bez Sensu
Bo Nie Którym się wtedy już nie chce expić Mechów
bo mają 1 pro ( God'a )
i tylko oni przeważnie zostają na końcu
jak dla mnie to jest Jak Gra Ostatnią MAŁPĄ na cb.... ( bez sensu )

Ok posta usunąć a ja postaram się popracować nad ortografia (żart)

lol 1bomba i blood good nie zyje jak skazi zloze to nie zyje 15 gatlinga go zjedzie wiec on nie jest niesmiertelny jedna bomba samobiezna podlaczona po 10lvl mecha i tez go nie ma <lol>

te, ten temat byl pisany pol roku temu .. kolejny gornik sie znalazl :f

To co? Ten temat można by odkopywać bez końca - ciągle jest aktualny. To nie archeologia.

Co do zabijania Blood Goda, który ruskiem nie jest, to można wziąć bożka-ruska z bazooką, postawić ze 4 koszary po 6 ludzi/małp każde i wrogiego Blood Goda ciągle spowalniać i teleportować między koszary.
Sposób wymyślił Antonio, jednak go nie opatentował

Całkowicie bezpośrednie trafienie z syberytówki też by go rozwaliło.

Albo można położyć arabami tak z 15 min na kupie i rozwalić, jak bożek podejdzie

Bren, zamiast teoretycznie spiskowac, co go zabije, uruchom edytor, stworz postac 15/15/15/15 i sprobuj go zabic swoimi sposobami...

Albo można położyć arabami tak z 15 min na kupie i rozwalić, jak bożek podejdzie

Nie testowalem, ale 2 miny (10 lvl na 3 uzbro) powinny zalatwic go ;p

pomek wrote:Bren, zamiast teoretycznie spiskowac, co go zabije, uruchom edytor, stworz postac 15/15/15/15 i sprobuj go zabic swoimi sposobami...

pomek wrote:Nie testowalem, ale 2 miny (10 lvl na 3 uzbro) powinny zalatwic go ;p

Sam sobie przeczysz.

Poza tym, 3 uzbro i mina zapetlona w ustawieniu podloz, detonuj pod siebie nie robi mu nawet 1% uszkodzen.

Sam sobie przeczysz

Moj post nie polegal na podaniu sposobu, lecz na pokazaniu teori i praktyki