Page 1 of 1
Egipt plonie, a za nim...
Posted: Fri Jan 28, 2011 10:58 pm
by YuriStriatov
http://www.tvp.pl/publicystyka/aktualno ... iu/3881040
Kazdy wie o co chodzi. Najpierw Tunezja, teraz Egipt, nastepny jest Jemen i pare innych krajow na bliskim wschodzie. Stawiam ze zaraz do tego tez dojdzie kolejna fala protestow przeciwko rzadom w Europie. Ja slyszalem co nieco o tym jak im sie udalo te protesty w takim tempie urzadzic, no i sie troche po internecie przeszlem szukajac na ten temat info. Organizacja jesli chodzi o to to jest jakich malo, w calej Europie stawiaja mirrory i z calego swiata DDOSuja egipskie strony. Cala rewolucja jest urzadzana przez facebook, i mimo ze Egipski rzad wylaczyl internet w calym kraju i zagluszyl wszystkie komorki, to i tak ludzie sie lacza przez satelite gdzie moga.
Czyzby kolejna wiosna ludow?
Re: Egipt plonie, a za nim...
Posted: Sat Jan 29, 2011 9:47 am
by Radzio
A bo ja wiem. Mamy XXI wiek, a niektórzy myślą, że im dyktatura ujdzie na sucho.
Ludzie chcą pokazać, że mimo licznych wad wolą jednak demokrację.
Masz jakiś news o tym DDoS'owaniu egipskich serwerów?
Re: Egipt plonie, a za nim...
Posted: Sat Jan 29, 2011 10:03 am
by Incantatoris
Radzio wrote:
Masz jakiś news o tym DDoS'owaniu egipskich serwerów?
http://www.securitynewsdaily.com/anonym ... ites-0462/
Co do tematu: wątpię aby takie coś wystąpiło w Europie. U nas są (pseudo) demokratyczne rządy. Nie ma takiej potrzeby. Chociaż jeżeli chodzi o Polskę, to przydałoby się w końcu wykopać z stołków tych postkomunistycznych, opasłych polityków. Sytuacje w naszym kraju najlepiej opisuje te słowa..:
"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"
Brakuje tutaj notki, że rząd daje dupy dla Rosjan kiedy tylko może.
Re: Egipt plonie, a za nim...
Posted: Sat Jan 29, 2011 11:24 am
by mattin111
To tak samo jak z Grecją, spadły ze względu na finanse. Tak jak z Irlandią, nie mieli miejsc pracy i gdzie pracować. Tera sie dzieje tak samo z Portugalią, a mowią że im nic nie potrzeba.
Re: Egipt plonie, a za nim...
Posted: Mon Jan 31, 2011 5:20 pm
by RoysoN
Jak w afryce konflikty się toczą to dla nas jeszcze nie jest tak źle. Ale znając głupiego kurdupla z PiSu i jego towarzyszy to rozpętają wojnę polsko-rosyjską. Najgorsze jest właśnie to - pojebani politycy decydują o wojnie, a lud musi ginąć.
Re: Egipt plonie, a za nim...
Posted: Wed Feb 16, 2011 6:51 pm
by Anarchy
Kolejne rewolucje. Libia, Jemen i cos tam jeszcze, Bahrajn chyba. No ale zrozumialem teraz, jak wplywaja one na ewentualna zime ludow u nas. Ludzie w Europie mysla, ze sa super inteligentni, nadludzie, lepsi od Wschodu. Dla nich takie rewolucje sa dla dzikusow. Same nazwy wymyslane przez media 'islamska wiosna ludow' sugeruje, ze Araby sa aktualnie na poziomie XIX wieku. Im wiecej czegos takiego na wschodzie, tym gorzej dla nas. Za to genialnie by bylo, zeby jakas porzadna rewolucja wybuchla gdzies na zachodzie, najlepiej u amerykancow