Nastawienie do muzyki jako sztuki
Posted: Thu Sep 29, 2011 9:28 pm
Otóż słucham wszystkiego (rock, pop, HH, ect). Przeważnie rzadko spotykałem artystów, którzy dopuszczali myśl o wypróbowaniu innych gatunków muzycznych lub łączeniu ich.
Parę miesięcy temu zainteresowałem się formacją KMFDM, które wcześniej znałem tylko z nazwy, gdyż przeszedł tam basista MM - Tim Skold.
Z tego co widzę to ludzie sceptycznie podchodzą do łączenia elementów sztuki. Np. Makijaż na scenie.
Ludzie zobaczą kolesia umalowanego na scenie to zaraz myślą, że on chodzi tak po domu, do sklepu itd.
Lubicie nowości w muzyce? Coś co nie było jeszcze X razy oklepywane?
Uważacie, że jak ktoś widnieje pod etykietą "muzyk" to powinien tylko do tego się ograniczać?
Powyższe pytania mogą zdawać się retoryczne, lecz spora część ludzi podchodzi konserwatywnie.
Parę miesięcy temu zainteresowałem się formacją KMFDM, które wcześniej znałem tylko z nazwy, gdyż przeszedł tam basista MM - Tim Skold.
Z tego co widzę to ludzie sceptycznie podchodzą do łączenia elementów sztuki. Np. Makijaż na scenie.
Ludzie zobaczą kolesia umalowanego na scenie to zaraz myślą, że on chodzi tak po domu, do sklepu itd.
Lubicie nowości w muzyce? Coś co nie było jeszcze X razy oklepywane?
Uważacie, że jak ktoś widnieje pod etykietą "muzyk" to powinien tylko do tego się ograniczać?
Powyższe pytania mogą zdawać się retoryczne, lecz spora część ludzi podchodzi konserwatywnie.