Czy chcecie powrotu wojen o rozwiązanie klanu

[pijanymis]

Piszę ten temat aby nie spamować w innych wielu gracz zwróciło uwagę na fakt iż na scenie brakuje wojen o rozwiązanie klanu może kiedyś wydawało się słuszne żeby znieść tą regułe ale z biegiem czasu okazało się niewypałem dlatego też daję wam możliwość wypowiedzenia się w tej kwestii.Mam też propozycję żeby zamiast rozwiązywać klany zawieszać je na jakiś okres a członkowie nie będą mogli nosić tagu przegranego klanu przez okres... i tu właśnie pojawi się niespodzianka gdyż lider wypowiadający wojne miał by możliwość wyboru zawieszenia klanu który przegra od tygodnia do dajmy na to 3 miesięcy.To chyba było by lepsze niż całkowite rozwiązanie klanu wiadomo ludzie się męczą zakładają strony klanowe dbają o je a jak by przegrali wszystko że tak napisze poszło by w pizdu.
Prośba do adminów nie zamykajcie tego tematu i wypowiedzcie się co wy o tym sądzicie rozmawiałem z Gothukiem móił że CB będzie nie długo ale niestety to samo scena słyszy od dawna

[DrShadowrun]

Może mi ktoś wyjaśnić, tylko tak jak dziecku, bo już nie potrafię zrozumieć - KTO KOMU BRONI GRAĆ WOJNY O ROZWIĄZANIE KLANU?

Jakiś czas temu była ankieta o wycofanie tego NAWYKU (tak, nawyku, bo nigdzie w zasadach dot. wojen klanowy (śmiech na sali) nie było ŻADNEJ wzmianki o tym, że wojny są o rozwiązanie). Więc co chciano wtedy wycofać? Przyzwyczajenie?

Przykładowo, dogaduję się z Brandonem, który jest liderem RoH, że między naszymi klanami jest wojna o rozwiązanie klanu. Wszystkie sprawy dogadane, jedni i drudzy na to przystali i teraz co? Ktoś nam zabroni? Dostaniemy kary? Bany?
To samo tyczy się zasad oficjalnych czy nie oficjalnych, zabroni mi ktoś grania wojen na zasadach nieuznanych za oficjalne przez OW.net? Skoro oba klany są zgodne?
Ktoś zabrania grać o zawieszenie klanu na X tygodni/miesięcy? O zmianę lidera? Wyrzucenie danych graczy? Przeprosiny na stronie klanowej? Cokolwiek potraficie wymyślić? NIE!

Ludzie, zrozumcie to w końcu, że ŻADNYCH decyzji, ankiet, tutaj na OWnecie nie potrzebujecie... To o co będziecie toczyć wojnę i na jakich zasadach jest kwestią TYLKO I WYŁĄCZNIE dogadania się między dwoma klanami. Jeśli będziecie potrafili się dogadać - w tych sprawach to dokładnie liderzy klanów - to ŻADNYCH problemów mieć nie będziecie.

edit:
Radziu, jaki Czurak?;>

[Radzio]

Problem był taki, że lider jednego klanu narzucał wojnę o rozwiązanie. Jak nie stawicie nam czoła - rozwiązujecie klan, jak przegracie - też rozwiązujecie klan.

Innymi słowy, tak jak mówi Shadow: Liderzy dwóch szanujących się klanów dogadują się między sobą (na tyle oficjalnie, by nikt nie miał wątpliwości) i toczą wojnę o rozwiązanie klanu, proste.

EDIT: Sorry Shadow, to przez te "Dr" przed nickiem xD

[pijanymis]

Shadow poczytaj jeszcze raz spokojnie tamten temat z sondą było dokładnie napisane o rozwiązanie klanów a sam widzisz jak liderzy umią się dogadać teraz tak jak i było wojny stoja w miejscu nie ma dogadania jak pamiętasz w sparingu RoH GA też było zamieszania sporo.Pozatym jak klan wie że przegra nigdy się nie zgodzi na rozwiązanie klanu dlatego jest takie coś jak ustanowienie zasad żeby było wiadome co jest dozwolone a co nie

[DrShadowrun]

Miś, zacznij używać mózgu. Wiem dokładnie co było w tamtym temacie, ale już wtedy pisałem, że NIE BYŁO CZEGO WYCOFYWAĆ. Jak założę temat "Budują stocznie w Rzeszowie" to będziesz chodził i mówił, że budują stocznie w Rzeszowie, czy dokładnie się przyjrzysz sprawie?

Inna sprawa, że na scenie nie ma ludzi, którzy nadają się do prowadzenia klanów (opinia subiektywna/wg. mnie/moim zdaniem/ja uważam) a jedyna osobą, którą bym wymienił, teraz nie gra.

Do tego, wyjaśnij mi jakie zasady chcesz Ty ustanawiać? Chcesz dokładny regulamin prowadzenia wojen? Na cho**rę? I tak i tak nie będzie wiadomo, co można, czego nie, co w jaki sposób rozumieć itd. Im więcej punktów w takich zasadach, im bardziej dokładne będę tym więcej będzie problemów. A wystarczyłyby 2-3 punkty, które tylko nakierowywałyby jak prowadzić wojnę, a to już o co, na jakich zasadach/mapach, kto ile razy może grać, czy może się powtarzać gracz czy nie, co z sojuszami i resztę spraw powinni dogadać liderzy. Jeśli będą potrafili się dogadać - okej. Jeśli nie, to nawet najdokładniejszy i najbardziej szczegółowy spis zasad nic nie da.

A tematu sparingu nie ruszaj, bo jakbym miał na to odpowiedzieć to ten post byłby 2x dłuższy...

[Incantatoris]

Ludzie, zrozumcie to w końcu, że ŻADNYCH decyzji, ankiet, tutaj na OWnecie nie potrzebujecie... To o co będziecie toczyć wojnę i na jakich zasadach jest kwestią TYLKO I WYŁĄCZNIE dogadania się między dwoma klanami. Jeśli będziecie potrafili się dogadać - w tych sprawach to dokładnie liderzy klanów - to ŻADNYCH problemów mieć nie będziecie.

A prawda jest (niestety) taka, że liderzy dogadać się najczęściej nie umieją. Pamiętam wojny klanów EAS, GD oraz bodajże CoB. Za każdym problemy jakieś były. To Gamer przed walką wyszedł z klienta z komunikatem "spiedalajcie". Później oczywiście było tłumaczenie, że problemy z Internetem były. To CoB "zmieniło" lidera przed trzecią walką, w której to liderzy walczyli ze sobą na zasadach CB. Ja tu ni sędzia, ni prokurator, lecz tylko przedstawiam fakty. GD także święte nie było. Także z BoS większość osób doszło do R10, aby TYLKO zemścić się na CoB, za swój klan. Po wygranej wojnie, większość porozchodziła się.

Ale o co mi się rozchodzi? Chociaż nie wiem jak to jest teraz i jak było kiedyyś, to za czasów BoS, IG etc. problemów takich nie było. Fala chamstwa, bydła i braku honoru graczy rozpoczęła się gdzieś pod wakacje. Po przegranej wojnie BoS z CoB Ale wracając: wycofanie wojen o rozwiązanie było konieczne.. przynajmniej tak wszyscy wtedy uważali. Teraz wszyscy (grający) zauważyli, że jest źle. I chcą to przywrócić. Fajnie, ale uważam, że samo w sobie przywrócenie wojen o rozwiązanie to pomysł totalnie chybiony. Liderzy olewają wojny, przedłużając je jak się da i kombinując na potęgę. Chcecie wojny o rozwiązywanie klanów? Opracujcie reformy.

[Mart]

Moim zdaniem jeżeli chcecie debatować, to na temat tego czy w ogóle wojny klanowe są potrzebne. Sparing nie wystarczy? Po za tym gdy powstanie CB wojny klanowe przestaną być komukolwiek potrzebne.
Wojny w większości przypadków wprowadzają na scenie niepotrzebny zamęt. Więc moim zdaniem coś takiego należy zlikwidować.

Edit

Fala chamstwa, bydła i braku honoru graczy rozpoczęła się gdzieś pod wakacje. Po przegranej wojnie BoS z CoB

Po tej wojnie klany jeżeli chodzi o jakość gry i kulturę spadły i jak dotąd nic się nie zmieniło. Po przejęciu GA próbowałem utworzyć silny i stabilny klan na wzór BoS ale niestety udało mi się to zrobić tylko połowicznie.

[DrShadowrun]

Przestańcie używać słów "zlikwidować", "wprowadzić", "ustalić" czy zwrotów "Opracujcie reformy", bo to bez najmniejszego sensu od kilku miesięcy jest i założę się, że przez najbliższe miesiące będzie. Możecie sobie likwidować, wprowadzać, przywracać cokolwiek robić ale co to zmieni? Wojny będą prowadzone, a jak już to prowadzone bez przeszkód? Znikną problemy? Nie!

Wszystko sprowadza się do tego, że znaczna część graczy na naszej scenie (aż chce mi się napisać "ZNACZNA") nie dorosła i prędko nie dorośnie do bycia w klanach, zakładania klanów, wypowiadania wojen i ich prowadzenia, ustalania sparingów itede, itepe. Jeśli to się nie zmieni, to żadne likwidacje, wprowadzenia, ustalenia czy opracowane reformy tego nie zmienią.

[pomek]

Jak już zostało wspomniane, podczas wypowiadania wojny powinno się uzgodnić o co 'walczymy'... Nikt nie sprawdza naszych reguł, więc po co jakiś krzyk o to?

[YuriStriatov]

Sorry ale zaczecie od nowa rozwalania klanow to tylko znow a piac zacznie generowac dramat i nienawisc na scenie. Wezcie zacznijcie grac jak prawdziwi gracze - o prestiz a nie o wk**w.

[pijanymis]

Wszystko sprowadza się do tego, że znaczna część graczy na naszej scenie (aż chce mi się napisać "ZNACZNA") nie dorosła i prędko nie dorośnie do bycia w klanach, zakładania klanów, wypowiadania wojen i ich prowadzenia, ustalania sparingów itede, itepe. Jeśli to się nie zmieni, to żadne likwidacje, wprowadzenia, ustalenia czy opracowane reformy tego nie zmienią.

A co Ty się dziwisz załóż własny klan zobaczysz że po jakimś czasie też byś to pierdolił i niech się dzieje co chce w wojnach brakuje tego co w turniejach ustalania daty do rozegrania walki jak się niepojawi jedna ze stron proste walkower tak jak to GA chamsko zrobiła na sparingu podkreślam "sparingu" z RoH że jak1osoba nie mogła grać to walkower a to był ku**a sparing a nie jakaś wojna czy turniej.

Sorry ale zaczecie od nowa rozwalania klanow to tylko znow a piac zacznie generowac dramat i nienawisc na scenie. Wezcie zacznijcie grac jak prawdziwi gracze - o prestiz a nie o wk**w.

Tak się nie da chyba że w końcu wyjdzie CB bo to by było najlepszą opcją dla wszystkich

[DrShadowrun]

Nie muszę zakładać własnego klanu. Obecnie jestem liderem GA.

Widzę, że jednak ruszasz temat sparingu. Sparing był ustalony jak najbardziej w porządku (o ile mnie nie myli to Mart z Kilerem wszystko dogadywał). Były daty, godziny w których miały być ROZPOCZĘTE walki, składy (z naszej strony sugerowane składy). Ale to gracze RoH nie stawili się na walki. Nie my. Nikt wcześniej od Was nie informował nas o jakimś przesunięciu sparingu, zmianie terminu, cokolwiek. Więc to nie my zachowaliśmy się nie w porządku. A, że chamsko, jak to nazwałeś? Tak byśmy to przekładali aż do dnia dzisiejszego, a tak jest już po wszystkim. I teraz mi powiedz, jak klan nie potrafi sprawnie rozegrać zwykłego sparingu to jak ma prowadzić wojny? Wystarczy popatrzeć na obecną...ekhm... wojnę między RoH a KoD.

Pisałem, żebyś tematu sparingu nie ruszał, no ale musiałeś, prawda?

[pijanymis]

Poruszyłem ten temat jako przykład chamstwa ze strony klanów po pierwsze zly los się stawił a to że sikora czy ktoś tam nie mógł bo go w domu nie było a wiadomo telefonu napewno do nikogo nie miał to zamiast poczekać jednego dnia to walkower a zły los honorowo z wami zagrał sam na was dwóch co dla mnie jest śmieszne ze strony GA poważny klan a potraktował to jak wojne szkoda że RoH zapomniał o wojnie jaka miała być z GA bo było przegłosowane jednogłośnie. Poza tym mieliście kontakt do kilera lub innych ważnych osób w RoH wystarczyło napisać żeby zastępstwo szybko dali.

[DrShadowrun]

Nie po to są ustalane konkrety, żeby potem na szybkiego kogoś szukać żeby to zagrał. To RoH miał wtedy 20 (ponad?) graczy a Zły Los nie mógł nikogo na zastępstwo znaleźć. To nie był problem GA tylko RoH. I proszę Cie, więcej o "chonorze" nie pisz, bo już nie wiem co Ci wytykać - głupotę, ortografię czy może jedno i drugie...

Dla mnie temat sparingu w tym temacie jest zamknięty. Chcesz coś jeszcze dodać - PW albo GG.

[pijanymis]

każdemu się zdarzy błąd szybko pisząc.Kiedyś gadałeś normalnie ale ostatnio każdy zauważa że zaczynasz pi***olić bez sensu znajdz sobie dziewczynę i zrób przerwę z OW bo to Ci już na mózg siada tyle z mojej strony.