Wasz początek z Original War?
-
- Soldier level 6
- Posts: 341
- Joined: Tue Aug 09, 2011 5:51 pm
Re: Wasz początek z Original War?
Brat kumpla kupił kiedyś PLAYA(bodajże numer z 2004 roku). No i kiedyś przychodzi do mnie i pyta się "pożyczyć ci taką fajną grę? o żołnierzach?". No to mówie, że tak. Ten pojechał do domu, za pare minut wrócił(mieszkamy jakieś 100m od siebie). Z początku nie spodobała mi się, ale po wakacjach jakoś przeszłem 1 misję RU i tak to się zaczęło. Przez neta grałem niestety bardzo niewiele, w zeszłym roku trochę, teraz zacząłem coś nie coś, no ale niestety słabo mi idzie :/ No, ale z każdą sesją mam nadzięję, stanę sie coraz lepszy, chociaż społeczność jest trochę taka.. niezbyt miława.. że tak się wyraże.
Re: Wasz początek z Original War?
niezbyt miława.. że tak się wyraże.
ojjj.. wydaje Ci sie - my wszyscy jestesmy mili
ojjj.. wydaje Ci sie - my wszyscy jestesmy mili

Re: Wasz początek z Original War?
Jak bylem w polowie Twojej wypowiedzi to juz zacieralem rece na mysl o tym jak to sobie po kims pojade, ale z uwagi na ostatnie zdanie sie powstrzymamMasterKiller wrote:Brat kumpla kupił kiedyś PLAYA(bodajże numer z 2004 roku). No i kiedyś przychodzi do mnie i pyta się "pożyczyć ci taką fajną grę? o żołnierzach?". No to mówie, że tak. Ten pojechał do domu, za pare minut wrócił(mieszkamy jakieś 100m od siebie). Z początku nie spodobała mi się, ale po wakacjach jakoś przeszłem 1 misję RU i tak to się zaczęło. Przez neta grałem niestety bardzo niewiele, w zeszłym roku trochę, teraz zacząłem coś nie coś, no ale niestety słabo mi idzie :/ No, ale z każdą sesją mam nadzięję, stanę sie coraz lepszy, chociaż społeczność jest trochę taka.. niezbyt miława.. że tak się wyraże.


Re: Wasz początek z Original War?
Pamiętam jak przez mgłe ( i to dosyć gęstą ) \ w 2001 - 2002 mój brat wyłapał gdzies Original War ( ja miałem wtedy 4-5lat) Całymi godzianami siedział i grał a ja siedziałem obok i się patrzyłem , mówiłem mu gdzie skrzynki spadły że mu ludzik awansowal itp.itd. 
Jak mój brat skończył to dobrałem się do OW i Twierdzy
Jako że siedziałem i patrzyłem na taktyke mojego brata to sie troszku nauczylem ( przeklenstw tez
)
W 2006 roku wyłapałem strone o ow i posciągałem mody i patche <-- wtedy zaczeła się moja rozgrywka internetowa pamietam jak na necie zawsze w dupe dostawalem bo zasad nie znalem jedyne to cb pamietalem
potem nadeszła moda na Cs i CoD ( o bosz jak ja o tym pomysle... ) i sie 2-3 lata nie grało , o OW zapomniałem , płytki upakowałem do kartonu i na strych ... niedawno sie dobrałem i zacząłem napierdzielac we WSZYSTKO co tam było począwszy od megamana skończywszy na OW . No i tak po roku od znalezienia płytki caly czas gram , Niedawno po raz 1 udało mi się zrobić hg w 7min (WOW!!!!)(jestem njuub) zrobic to mialem zaciesz i uznawalem sie za mini PrO ... dopuki nie zniszczyli mnie w 9 min - ojtam ojtam
No to moja pomieszana , poplątana histroia z OW
połowe swojego osiedla zaraziłem tą manią

Jak mój brat skończył to dobrałem się do OW i Twierdzy


W 2006 roku wyłapałem strone o ow i posciągałem mody i patche <-- wtedy zaczeła się moja rozgrywka internetowa pamietam jak na necie zawsze w dupe dostawalem bo zasad nie znalem jedyne to cb pamietalem

No to moja pomieszana , poplątana histroia z OW

połowe swojego osiedla zaraziłem tą manią

Gram w OW od chwili kiedy nauczyłem się klikać myszką 
Dyslektyk często zapominający poprawiać własne błędy.
"God of the World - God of the Humanity"
"God of the Humanity - God of the war"
"God of the War - God of the World"

Dyslektyk często zapominający poprawiać własne błędy.
"God of the World - God of the Humanity"
"God of the Humanity - God of the war"
"God of the War - God of the World"
Re: Wasz początek z Original War?
W sumie dobrze, że była możliwość kupienia OW w czasopiśmie bo dużo osób zdecydowało się wydać parę groszy na świetną gierkę. Kiedyś scena trochę inaczej wyglądała bo było GSA, nie mówię, że jest gorzej teraz, ale chodzi mi o odmienny klimat tamtych czasów, mi się wydaje, że nawet lepiej, że jest ten MS bo jest przynajmniej prostota i wygoda, nie trzeba żadnych dodatkowych programów ściągać.
Do you not know that you are a temple of God and that the Spirit of God dwells in you?If any man destroys the temple of God, God will destroy him, for the temple of God is holy, and that is what you are. 1 Kor 3,16-23
Re: Wasz początek z Original War?
Na początku było to tak , że kupywałem zawsze gry w kiosku rok 2005 a tu jest Original-War instaluję grę jak każdą inna a gra mi się bardzo spodobała ten klimat i ogólnie , wszystko super , bardzo fajna strategia pamiętam ten moment w drugiej misji u ruskich skrzynki się zbierało to się misji nie dało skończyć , niezapomniana gra . Trochę odłożyłem sobie grania w OW a tu do kolegi jeżdziłem żeby pobierał mi mody do OW były fajne (rok 2008) , trochę póżniej założyłem neta i teraz się ciagło do dziś.

Re: Wasz początek z Original War?
mi to się zaczeło około 2006r kiedy byłem u kuzyna widziałem jak on w to muci odrazu polubiłem te gre i pożyczyłem od niego 

- RoysoN
- Soldier level 4
- Posts: 143
- Joined: Sun Nov 21, 2010 3:32 pm
- Location: Świętochłowice
- Contact:
Re: Wasz początek z Original War?
Na GSA było nieco gorzej pod tym względem. Zresztą, kwestia przyzwyczajenia się do siebieMasterKiller wrote:Brat kumpla kupił kiedyś PLAYA(bodajże numer z 2004 roku). No i kiedyś przychodzi do mnie i pyta się "pożyczyć ci taką fajną grę? o żołnierzach?". No to mówie, że tak. Ten pojechał do domu, za pare minut wrócił(mieszkamy jakieś 100m od siebie). Z początku nie spodobała mi się, ale po wakacjach jakoś przeszłem 1 misję RU i tak to się zaczęło. Przez neta grałem niestety bardzo niewiele, w zeszłym roku trochę, teraz zacząłem coś nie coś, no ale niestety słabo mi idzie :/ No, ale z każdą sesją mam nadzięję, stanę sie coraz lepszy, chociaż społeczność jest trochę taka.. niezbyt miława.. że tak się wyraże.

W GSA nie miałem żadnych problemów z załapaniem kontaktów, w świat internetowego OW wprowadził mnie Ninja (później Shaman i pozostali

Lecimy z tematem!
Re: Wasz początek z Original War?
Ja zaczalem grac MP pod koniec 2004r. nie bylo wtedy ms'a tylko GSA. Moim zdaniem na GSA panowal lepszy klimat, fakt faktem nowemu trudno sie bylo przebic i nawiazac kontakt z osobami szanowanymi na scenie, ale mi sie to udalo dosc szybko. Mialem wtedy 12/13 lat i z dzisiejszej perspektywy moge stwierdzic, ze samo srodowisko GSA mialo duzy wplyw na mnie jako dorastajacego nastolatka, zreszta Lesiok stwierdzilby to samo. To byly inne czasy, mlodzi byli podpuszczani przez starszych graczy, ktorzy opowiadali o swoich ekscesach z realnego zycia, mam tu glownie na mysli opowiesci Nazima, ktory po prostu dawal korki z melanzu.
No oczywiscie nie moglbym zapomniec o szkole podrywu Jawora
Wtedy raczej nalezalem do grupy mlodszych graczy, obecnie jestem jednych z najstarszych, grajacych aktywnie. Ktos tu pisal o tym, ze gracze sa niemili, imo dobrze, trzeba mlodym hartowac charakter, bo zycie nie bywa laskawe 



Re: Wasz początek z Original War?
bekaaaa:PTo byly inne czasy, mlodzi byli podpuszczani przez starszych graczy, ktorzy opowiadali o swoich ekscesach z realnego zycia, mam tu glownie na mysli opowiesci Nazima, ktory po prostu dawal korki z melanzu.
Kilka historii aptekowych to nawet tutaj gdzies w logach sie przewraca.
Re: Wasz początek z Original War?
Moja historia nie jest inna od większości ale się podzielę z wami
było to zaraz jak wyszła pierwsze płytki na OW mam je do dziś w plastiku wydane nawet były najpierw mój kuzyn grał z moim bratem u siebie w domu pech chciał ze miał pecha i mu się procek spalił własnie na OW ;P ja osobiście zobaczyłem grę jak mój brat zaczął grać w domu i mi się spodobała nie raz potrafiłem ja przejść mnie niż w 1 dzień bez większyszych strat w ludziach i tak się zaczęła moja fascynacja tą wspaniałą gra do dzisiaj penie nie długo mój syn zacznie w nią grać
oj co to były za momenty najbardziej lubie te dialogi można czasem boki zrywać 
znalazłem stronę z sundtrakami ktoś zainteresowany ?? http://www.original-war.com/

było to zaraz jak wyszła pierwsze płytki na OW mam je do dziś w plastiku wydane nawet były najpierw mój kuzyn grał z moim bratem u siebie w domu pech chciał ze miał pecha i mu się procek spalił własnie na OW ;P ja osobiście zobaczyłem grę jak mój brat zaczął grać w domu i mi się spodobała nie raz potrafiłem ja przejść mnie niż w 1 dzień bez większyszych strat w ludziach i tak się zaczęła moja fascynacja tą wspaniałą gra do dzisiaj penie nie długo mój syn zacznie w nią grać


znalazłem stronę z sundtrakami ktoś zainteresowany ?? http://www.original-war.com/
„Nie bój się chodzenia po morzu..."
- RoysoN
- Soldier level 4
- Posts: 143
- Joined: Sun Nov 21, 2010 3:32 pm
- Location: Świętochłowice
- Contact:
Re: Wasz początek z Original War?
Przecież to jest oficjalna strona OW. Chyba wszyscy tu o niej wiedzą.Kalinkus wrote: znalazłem stronę z sundtrakami ktoś zainteresowany ?? http://www.original-war.com/
Lecimy z tematem!
Re: Wasz początek z Original War?
On mial chyba Soundtracki na mysli, nie wiem czy blad ortograficzny.RoysoN wrote:znalazłem stronę z sundtrakami ktoś zainteresowany ?? http://www.original-war.com/Kalinkus wrote:
Przecież to jest oficjalna strona OW. Chyba wszyscy tu o niej wiedzą.
Re: Wasz początek z Original War?
Ostatnio próbowałem namówić do OW mojego kuzynka ( lat 10 ) , pokazałem mu rozgrywke w kampanii i ze znajomym na Multi.
Efekt: po 2 godzinach "paczania" podsumował : Badziewna grafika i kijowa gra ...
Nie wybacze ...
Efekt: po 2 godzinach "paczania" podsumował : Badziewna grafika i kijowa gra ...
Nie wybacze ...
Gram w OW od chwili kiedy nauczyłem się klikać myszką 
Dyslektyk często zapominający poprawiać własne błędy.
"God of the World - God of the Humanity"
"God of the Humanity - God of the war"
"God of the War - God of the World"

Dyslektyk często zapominający poprawiać własne błędy.
"God of the World - God of the Humanity"
"God of the Humanity - God of the war"
"God of the War - God of the World"
- YuriStriatov
- Site Administrator
- Posts: 1395
- Joined: Fri Feb 17, 2006 3:02 am
- Contact:
Re: Wasz początek z Original War?
Lat 10 = zna tylko CoD:MW, Battlefield 3 i tego rodzaju badziewia. Nie wytlumaczysz takiemu mlodemu 
