Rozstawiłem sobie kamerki i nagle ludzie zaczęli się dołączać...
Dopiero kiedy zaczęły się odpalać dialogi że zabijam swoich, olśniło mnie, że chyba amerykańce wygrywają.
Od tego momentu zaczął się kabaret, pomieszane i poplątane dialogi i skrypty xD.
Ale misje dało się ukończyć, wystarczyło zarżnąć wszystko na mapie xD
Włącznie z małpkami i 2 ludźmi w lewym dolnym rogu.
A to wszystko przez patrole amerykańskie z prawego dołu.
Osłabiłbyś ich trochę

I fakt, w 8 misji trzeba zaatakować żółtego samemu