''Co myslicie o CBN i ich stronie''
jeżeli takowe wogóle są <lol2> jeżeli nie umieścicie wzmianki o prawach, praca moze zostać publikowana. Proste.
-- [FAQ] [Forum rules] [Arabian Campaign Project] [Multiplayer rules] [OWN on Facebook] --
- Backero
- Community Veteran
- Posts: 556
- Joined: Thu Oct 18, 2007 5:36 pm
- Location: Rzeszów/Rudnik nad Sanem/Chalupki
- Contact:
Wiem, że nie powinienem się wtrącać, ale myślę, że ZoNE nie powinien krytykować Serphera ani CBN, tylko zamknąć temat za obrazę nizszej warstwy społecznej. Fakt, że CBN to nie klan tylko czołgająca się strona informacyjna i zgadzam się, że jest tam mnóstwo noobów (nie będę wytykał palcami), ale to nie znaczy, że cała strona jest do bani, bo Serpher włożył w nią za dużo swojego cennego czasu, żeby teraz tacy jak wy obrażali go. Może i wiele pomysłów i artykułów od was pokopiował, ale sam zrobił tyle ile połowa z was nie zrobiłą do tej pory. Osobiście kilka razy dziennie przeglądam tę stronę i zauważyłem tysiące przypadków bezmózgowości niektórych, ale przecież CBN ma otwartą rekrutację i zarejetrować się tam może każdy i napisac kilka bezsensowynych zdań od siebie. Ja jakoś nie przejąłem się też, ze CBN przestał istnieć jako klan, bo nawet jak graliśmy sobie na Hamachi od czasu do czasu to ja nie brałem w tym udziału (zorganizowałem raz turniej, ale nic z tego nie wyszło). Niektórzy z całkiem dobrych graczy i ambitnych przedstawicieli sceny OW swego czasu odwiedzało CBN. Paru z nich (wiem nawet któzy) teraz się tego wstydzi, ale ja nie wstydze się tego, że zaczynałem w CBN i nadal tam uczęszczam nauczając tamtejszych dzieci poprawnych zasad korzystania z Internetu (mam tutaj na myśli zmienianie dzieci neo na "porządnych przedstwicieli wspólnoty internetowej". I nie ma nic złego w tym, że Serpher, który "ma wielkie serce" przygarnia do siebie takich lamerów i naucza, by stali się tacy jak wy, a wy wcale nie pomagacie, by graczy Original War było jak najwięcej. Niejeden z nas przecież zaczynał jak żółtodziób. Niektórzy co prawda mieli więcej oleju w głowie, bo lepiej potrafiło wykorzystać komputer i Internet, ale to są smutne początki nooba, który potem wyrasta na takich jak wy. I gdy już będzie "normalny" to będzie brał przykłąd z lepszych, z was, i będzie tępił gorszych od siebie.